W naszym biuletynie regularnie publikujemy treści związane ze strategią ekspansji, z planowaniem rozpoczęcia sprzedaży na nowym rynku lub marketplace. Bardzo często prezentujemy także sytuację gospodarczą w krajach Europy, abyście mogli rozważyć wprowadzenie tam swoich produktów.
Jednocześnie skrupulatnie omawiamy same platformy - przytaczamy statystyki, przedstawiamy narzędzia, tłumaczymy, jak powinieneś zorganizować pracę w kluczowych obszarach - logistyce, marketingu, obsłudze klienta. Wszystkie wymienione (i wiele więcej) są niezmiernie istotnymi aspektami prowadzenia handlu w modelu e-commerce cross-border, dziś jednak chciałbym wykonać krok wstecz, aby przedstawić Wam kwestie legislacyjne, od których powinniście rozpocząć przygotowania do ekspansji - zapraszamy do lektury!
“Przecież mam VAT UE”
Świetnie, jest to bardzo dobry początek. Przy okazji rozwiejmy w tym punkcie wszelkie wątpliwości – nie możesz prowadzić sprzedaży na Amazon nie posiadając firmy (w dowolnej formie prawnej – może być to na przykład polska spółka, .LTD, jednoosobowa działalność gospodarcza) i dodatkowo – nie będąc zarejestrowanym płatnikiem VAT. W Polsce? Otóż nie tylko, ponieważ bycie VAT-owcem w Polsce nakłada na Ciebie ograniczenie wartości sprzedaży zagranicznej do kwoty łącznej kwoty rocznej na poziomie 10 000 euro. Przekroczywszy ją masz dwie możliwości:
rejestracja w VAT-OSS – czyli wprowadzonym przez Unię Europejską systemie One-Stop-Shop, który pozwala Ci na rozliczanie za pomocą jednej deklaracji podatku od wartości dodanej ze stawką zgodną z obowiązującą w kraju odbiorcy. Wada? Sposób ten wyklucza możliwość magazynowania towaru za granicą, tym samym wyklucza możliwości korzystania z zagranicznego fulfillmentu;
rejestracje lokalne – polegają po prostu na rejestracji do VAT-u w krajach, w których prowadzimy sprzedaż. Jest to proces dłuższy niż złożenie deklaracji OSS, natomiast nie jest obwarowany dodatkowymi obostrzeniami – dzięki tej rejestracji możesz zarówno rozliczać podatek ze sprzedaży na danym rynku, jak i magazynować towar na terytorium danego rynku.
ROP? EPR? BDO? Skąd te wszystkie akronimy?
Zacznijmy od rozwinięcia powyższych skrótowców:
ROP – Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta, czyli zbiór przepisów nakładających na przedsiębiorców wprowadzających na rynek produkty wraz z ich opakowaniami obowiązku odpowiedniego zbierania i recyklingu odpadów;
EPR – Extended Producer Responsibility – to nic innego, jak angielska nazwa ROP.
Rozwiejmy w tym miejscu wszystkie wątpliwości – pomimo widniejącego w nazwie słowa “producenta” przepisy te nie odnoszą się wyłącznie do tego sektora, ale obejmują także importerów i detalistów (w tym sprzedawców internetowych).
Z powyższych wynikają odpowiednie systemy krajowe, w których przedsiębiorcy muszą się zarejestrować i raportować wywiązywanie się z obowiązków wynikających z ROP. Są to na przykład:
BDO – polska Baza Danych Odpadowych;
LUCID – niemiecki rejestr ewidencji odpadów;
UIN – francuski system ewidencji odpadów.
Czy rejestracja w krajowym systemie wynikającym z przepisów ROP jest obowiązkowa? Tak, zaś jej brak skutkować będzie wysokimi karami finansowymi (dla przykładu – wysokość grzywny we Francji może sięgnąć nawet 15 000 euro).
Co jeszcze warto wziąć pod uwagę? Aby ukończyć rejestrację należy przedstawić umowę z firmą, która faktycznie zajmie się odpadami w imieniu Twojej działalności.
WEEE
Kolejnym często spotykanym i zagadkowo brzmiącym skrótowcem jest WEEE, czyli
Waste of Electrical and Electronic Equipment. Dyrektywa ta została wprowadzona przez Unię Europejską w styczniu 2003 roku i nakłada na producentów i sprzedawców urządzeń elektrycznych i elektronicznych obowiązek odpowiedniej utylizacji oferowanych przedmiotów, gdy te szczęśliwie dokonają już swego żywota.
W Niemczech ustawą regulującą przepisy wprowadzone przez WEEE jest ElektroG, która określa podmioty zobowiązane do rejestracji oraz sposób utylizacji odpadów z zachowaniem norm ekologicznych.
Kody EAN
Kolejną kwestią, której należy poświęcić trochę uwagi jeszcze przed rozpoczęciem sprzedaży na platformach marketplace, są EAN’y. Klasycznie już zacznijmy od rozwinięcia skrótowców:
UPC – Universal Product Code – kod kreskowy, niezbędny zarówno w sprzedaży internetowej, jak i tradycyjnej; jest to pierwotny standard, na bazie którego funkcjonują dzisiejsze kody EAN;
EAN – European Article Number – europejski kod produktu; kod kreskowy funkcjonujący zarówno w sprzedaży internetowej, jak i tradycyjnej (jest to ten sam kod, który niejednokrotnie skanowałeś przy kasie samoobsługowej). Stanowi on graficzne odzwierciedlenie numeru GTIN;
GTIN – Global Trade Item Number – uniwersalny i unikalny numer identyfikacyjny, który służy do znakowania jednostek handlowych na całym świecie. Numer GTIN może składać się z 8, 12, 13 lub 14 cyfr.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze dwa istotne aspekty – po pierwsze jedynym podmiotem uprawnionym do wystawiania numerów GTIN jest organizacja GS1, jeśli zatem jako producent wytworzyłeś nowy produkt, powinieneś zgłosić się do GS1 i wykupić kod dla tego produktu. Z kolei, jeśli jesteś dystrybutorem lub detalistą, produkty w Twojej ofercie są najprawdopodobniej opatrzone numerami GTIN od producenta (wyłącznie właściciel marki dysponuje prawem do nadawania kodów produktom) i nie powinieneś ubiegać się w GS1 o nadanie nowych kodów! Po drugie numer GTIN jest atrybutem obowiązkowym na większości platform sprzedażowych.
Czym wobec powyższego jest ASIN? Amazon Standart Identification Number jest numerem przypisywanym produktom wewnątrz ekosystemu Amazon, natomiast na przekór widniejącemu w nazwie słowu standard poza systemem światowego giganta e-commerce nie jest on postrzegany jako uniwersalny identyfikator.
Rejestracja znaku towarowego
Kolejną kwestią, której z pewnością warto się przyjrzeć, jest rejestracja swojej marki. Najlepiej dokonać tego w EUIPO (
European Union Intellectual Property Office), czyli w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej.
Co zyskujesz dzięki tej rejestracji? Po pierwsze chronisz swój brand przed nieuczciwą konkurencją, która mogłaby pokusić się o wprowadzenie do obrotu podróbek, a po drugie, jeśli planujesz sprzedaż na Amazon, zyskasz dodatkowo dostęp do rozszerzonych narzędzi analitycznych i marketingowych. Warto pamiętać, że rokrocznie Unia Europejska przeznacza znaczne kwoty na wsparcie firm z sektora MŚP w zakresie ochrony ich własności intelektualnej, dzięki czemu możesz skorzystać z dofinansowania na rejestrację znaku towarowego.
Konta walutowe
Amazon wypłaca środki w walucie kraju, w którym prowadzisz sprzedaż, będą to zatem najczęściej euro lub funty. Wydawać by się mogło, iż posiadanie konta walutowego w polskim banku będzie rozwiązaniem problemu ze stratami wynikającymi z automatycznego przewalutowania transkacji, nie jest to jednak wystarczajacy zabieg, ponieważ na poczet przelewów do polskiego banku marketplace i tak automatycznie przewalutuje kwotę na złotówki. Jak tego uniknąć? Najprostszym rozwiązaniem będzie założenie konta w odziale banku mieszczącego się w Strefie euro (i/lub Wielkiej Brytanii) bądź skorzystanie z usług firmy specjalizującej się w transakcjach walutowych.
EORI
EORI, czyli
Economic Operator Registration and Identyfication to numer identyfikacyjny danej firmy, która eksportuje towary poza granice Uniii Europejskiej lub importuje produkty spoza granic Wspólnoty. Tym samym, jeżeli planujesz import lub ekspansję wykraczające poza UE koniecznie musisz złożyć wniosek o wydanie EORI. Każdy kraj dysponuje własnym systemem wydawania tego numeru i jednocześnie jest on indywidualny dla każdego państwa. Przykładowo w Polsce wniosek o nadanie EORI powinieneś złożyć w urzędzie celno-skarbowym, a w UK – w HCMR, czyli brytyjskim odpowiedniku wspomnianej przed chwilą intytucji. Po otrzymaniu numeru będzie on służył do identyfikacji Twojej firmy i Twoich przesyłek.
Adres zwrotny i APRL
Ostatnią, ale absolutnie nie najmniej istotną kwestią, na którą chciałbym zwrócić Waszą uwagę są adresy zwrotne i APRL. Jako sprzedawca na Amazon musisz oczywiście zapewnić swoim kupującym możliwość zwrotu zakupionego towaru. Choć obowiązująca prawnie normą dla e-commerce jest 14 dni, to Amazon wydłuża ten okres aż do 30 dni. Jakie są możliwości? Możesz zaoferować Klientowi zwrot transgraniczny lub adres zwrotny na terenie kraju konsumenta. O ile w pierwszym przypadku jesteś jako sprzedawca zobowiązany do pokrycia kosztów zwrotu, o tyle w drugim mogą one zostać przeniesione na kupującego ( wyjątkiem są produkty z kategorii takich jak odzież, obuwie lub biżuteria).
Czym jest APRL?
Amazon Prepaid Return Label to narzędzie związane z wymogiem przesyłania klientom automatycznie przedpłaconych etykiet zwrotnych na terenie Niemiec oraz Austrii przez sprzedawców nie posiadających domyślnego niemieckiego adresu zwrotnego. Możesz dzięki niej możesz nawiązać współpracę z lokalnym przewoźnikiem na terenie Niemiec, na przykład DHL bądź DPD. Jednocześnie warto zaznaczyć, że na tych dwóch rynkach Amazon nakłada obowiązek zapewniania klientom przedpłaconych etykiet zwrotnych także przez sprzedawców posiadających krajowe adresy zwrotne.
Jak wygląda to w praktyce? Przyzwyczajeni do wysokiego standardu usług zagraniczni klienci zazwyczaj wymagają szybkich i darmowych zwrotów, zatem warto zadbać o ich zapewnienie, co z pewnością przełoży sie na zaufanie konsumentów do marki i końcową satysfakcję.
Podsumowanie
Jak widzicie sprzedaż w modelu e-commerce cross-border to nie tylko produkt, destynacja i strategia – to także wiele wymogów formalnych, bez spełnienia których niemożliwym będzie rozpoczęcie ekspansji. Powyżej przedstawiliśmy podstawy – VAT, EAN’y, BDO, zwroty, natomiast należy mieć na uwadze, że lista kwestii formalnych jest dłuższa, dlatego, jeśli rozważasz rozpoczęcie sprzedaży zagranicznej skontaktuj się z nami i odbierz darmową konsulatcję z ekspertem Gonito, który przedstawi Ci krok po kroku, jak efektywnie przygotować się do wejścia na zagraniczne rynki poprzez największe światowe platformy marketplace!
Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!