Zwroty zagraniczne w podziale na kraje i branże – QII 2024

W zestawieniu uwzględniliśmy 7 krajów Europy Zachodniej, w których posiadamy magazyny i udostępniamy adresy wysyłkowe i zwrotne naszym Partnerom (Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Hiszpania, Austria, Holandia). Biorąc pod uwagę współczynnik wszystkich wysyłek produktów do liczby zwrotów, w QII 2024 roku wskaźnik ten wyniósł 11,5%, tym samym był o 0,6% wyższy w porównaniu do QI 2024 roku.

Zwroty zagraniczne w krajach Europy Zachodniej

Największy odsetek zwrotów naszych Partnerów zanotowaliśmy w QII 2024 roku w następujących krajach:
  • Hiszpania – 37% zwrotów (wzrost liczby zwrotów z 33,2% porównując QI 2024 / QII 2024),
  • Włochy – 25% (wzrost z 21,7% q/q),
  • Francja – 21% (wzrost z 19,2% q/q).
Najmniej zaś w:
  • Wielka Brytania – 3% (bez zmian),
  • Austria – 6% (wzrost z 3,5% q/q),
  • Holandia – 8% (spadek z 10% q/q).
 

Zwroty zagraniczne w danych branżach

W jakich kategoriach produktowych naszych Partnerów najczęściej dochodziło do zwrotów w QII 2024 ?
  • RTV i AGD – 31,4% (wzrost z 27,3% q/q),
  • fashion – 26% (wzrost z 22% q/q),
  • ogrodnictwo – 16,5% (wzrost z 5,3% q/q).
Które natomiast najrzadziej podlegały zwrotom w QII 2024 ?
  • żywność – 0,7%,
  • chemia gospodarcza – 1,2% (spadek z 1,4% q/q),
  • beauty – 1,7% (spadek z 1,8% q/q).
Żeby jeszcze lepiej zobrazować Ci, jak różne są wolumeny zwrotów ze względu na kraj oraz branżę, przedstawiamy Ci zestawienie czterech kategorii produktów, które najczęściej WYSYŁALIŚMY w QII 2024 roku – są to towary z branż:
  • fashion – 16% wszystkich wysyłek zagranicznych,
  • beauty oraz motoryzacja – po 13%,
  • artykuły dziecięce oraz wyposażenie wnętrz – po 8%.
Te gałęzie handlu e-commerce analizujemy szczegółowo poniżej. Jeśli brakuje Ci produktów z Twojej branży, a chcesz dowiedzieć się, jak odestek zwrotów występuje w poszczególnych państwach – napisz do nas, udostępnimy Ci takie dane. Zobacz, jak duża dysproporcja występuje między odsetkiem zwrotów na rynku hiszpańskim (42%), a brytyjskim (7%). Uwzględnij w swojej analizie kosztów zarówno cenę wysyłki, zwrotu, jak i całościowej marży. Może się okazać, że przykładowo sprzedając mniej na droższym rynku UK vs rynku niemieckim, finalnie zarobisz więcej z uwagi na % zwrotów oraz marżę. Liczba zwrotów w branży FASHION zwiększyła się w QII w porównaniu do QI (z 22% do 26%). Tu znów potwierdza się, że zwroty produktów z tej kategorii są bardzo rzadkim zjawiskiem. Średnia z pierwszego półrocza 2024 roku to zaledwie 1,75%, ale i tutaj możesz zobaczyć różnice na przykładzie Klientów we Francji i Hiszpanii. W kraju Wieży Eiffla średnio zwracanych jest 0,5% paczek, natomiast w Hiszpanii jest to aż 5,7%. Czy to dużo? Wystarczy, że pomnożysz sobie to przez swój średni wolumen wysyłek, dodasz koszty zwrotów i Twój finalny profit może wyglądać zgoła inaczej. W porównaniu do QI 2024 roku, średnia w tej kategorii jest na bardzo podobnym poziomie (1,8% w QI 2024 vs 1,7% w QII 2024). Z 5 analizowanych branż, w tej występuje największa różnica pomiędzy liczbą zwrotów w poszczególnych krajach – od 2% w Austrii do aż 35% w Hiszpanii! To najbardziej jaskrawy przykład, jak odpowiednio przygotowana analiza zwrotów może pomóc Ci w podjęciu decyzji względem dalszego inwestowania / nie inwestowania na danym rynku. Skoro prawdopodobnie aż 3 na 10 Klientów zwróci Twój produkt (np. akcesoria samochodowe) w Hiszpanii, musisz dobrze przeliczyć, czy opłacalna jest tam dalsza ekspansja. W przypadku produktów z kategorii artykułów dziecięcych, różnica zwrotów w danych państwa jest mniejsza niż przy motoryzacji, ale nadal zauważalna – waha się ona od 2% zwrotów w Wielkiej Brytanii do 29% w Hiszpanii. Tutaj nie odnotowaliśmy wahań w średniej liczbie zwrotów między QI, a QII 2024 roku, które utrzymują się na poziomie 5%. Dodatkowo wzięliśmy na tapet produkty z OGRODNICTWA z uwagi na największy średni „wzrost” liczby zwrotów z 5% aż do 16% (QI/QII 2024)! Czy wpływ na to może mieć sezonowość? W jakiś stopniu na pewno, ponieważ sam wolumen wysyłkowy naszych Partnerów z branży ogrodnictwo wzrósł o ponad 20% w stosunku do poprzedniego kwartału. Jeśli więc sprzedajesz produkty z tej kategorii, uwzględnij w swoich przewidywaniach potencjalny wzrost ilości zwrotów w QII 2025 roku.

Metodologia

Powyższe statystyki sporządziliśmy na podstawie danych naszych Partnerów (sklepów internetowych), którzy realizują z nami zwroty i wysyłki zagraniczne. Wzięliśmy pod uwagę liczbę wszystkich wysyłek i liczbę wszystkich zwrotów w QII 2024 roku.
  • Jak segmentowaliśmy sklepy ?
W przypadku, gdy dany sklep posiada różnorodny asortyment (np. wyposażenie wnętrz oraz rękodzieła) przydzielaliśmy go do branży, w której przeważają dane produkty (np. 80% to wyposażenie wnętrz, a 20% rękodzieła – sklep statystycznie zaliczy się do branży wyposażenie wnętrz).
  • Co dokładnie rozumiemy pod pojęciem ZWROT?
Są to wszystkie paczki, które:
  • zostały zwrócone z konkretnego powodu przez kupującego (np. niepasujący produkt, wadliwy produkt, produkt niezgody z opisem),
  • zostały zwrócone z uwagi na błędny adres odbiorcy,
  • zostały zwrócone z uwagi na brak odbioru przez kupującego,
  • zostały zwrócone jeszcze na etapie wysyłki z uwagi na jej nieprawidłową charakterystykę (np. waga, gabaryt).
Rozwiń sprzedaż swoich produktów na rynkach zagranicznych! Skorzystaj z darmowej konsultacji, podczas której ekspert Gonito omówi z Tobą potencjał ekspansji poprzez największe światowe platformy marketplace, takie jak Amazon, eBay, Kaufland, Cdiscount czy eMag!

Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

Północ czy południe? Porównianie możliwości ekspansji przed Q4.

E-handel w Szwecji

Szwecja kojarzyć się może w pierwszej chwili z górami, fiordami i zorzami polarnymi, natomiast należy pamiętać, że poza zapierającymi dech w piersiach krajobrazami kraj ten charakteryzuje się wysokim współczynnikiem urbanizacji wynoszącym 88,7% (dla porównania – w Niemczech jest to 77,8%, a w Polsce zaledwie 60,2%). Populacja tego nordyckiego państwa liczy 10,55 miliona osób, a poziom bezrobocia osiągnął w ubiegłym roku 7,9%, zajmując tym samym trzecią lokatę wśród państw Starego Kontynentu i przekraczając średnią UE (6,4%) o 1,5%. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że sytuacja wygląda zgoła inaczej, jeśli skupimy się na grupie wiekowej 15-24, w której, wedle danych Eurostat, nieaktywne zawodowo pozostaje aż 18,9% mieszkańców. Gwoli rozszerzenia kontekstu, w granicach Wspólnoty średni wynik wynosi 13,8%. Jak podaje Eurostat, poziom inflacji w marcu 2024 roku wynosił 2,3%, tym samym utrzymuje się on poniżej średniej UE (2,6%) i strefy euro (2,4%).

Sprzedaż internetowa w Szwecji nie ustępuje tempem rozwoju pozostałym krajom Starego Kontynentu. Z pewnością się domyślacie, że przełomowym momentem była epidemia COVID-19 – z danych opublikowanych przez PostNord wynika, że poczynając od wartości sprzedaży na poziomie 87 miliardów koron szwedzkich (~8,2 miliarda USD) w roku 2019, e-handel odnotował w ciągu 3 lat wzrost o ~67,8% [59 miliardów SEK (~5,5 miliarda USD)], tym samym osiągając rekordowy wynik 146 miliardów koron szwedzkich (~13,7 miliarda USD) w 2021 roku. Następne dwadzieścia cztery miesiące przyniosły niewielki regres – wartość wyniosła odpowiednio 136 i 133 miliardy SEK w latach 2022-2023, co jednak nie stanowi podstawy do obaw. Segment e-commerce pomimo tego zawahania może poszczyć się stabilnym przyrostem wartości, który na przestrzeni dekady (2013-2023 r.) wyniósł niemal 100 miliardów koron szwedzkich (~9,4 miliarda USD). Dla rozszerzenia perspektywy sprawdzimy także, jaki udział w całości handlu detalicznego przypada sprzedaży internetowej w analogicznym okresie – otóż w roku 2013 roku było to 5,5%, a w ubiegłym – już 14%. Najwyższy wynik odnotowano oczywiście roku 2021, kiedy e-retail stanowił 16% całej sprzedaży detalicznej w Szwecji.

Przyrost wartości tego segmentu podąża ramię w ramię z rosnąca liczbą konsumentów decydujących się na zakupy w internecie. Jak podaje Statista, już w 2020 roku blisko 5,4 miliona Szwedów dokonywało zakupów online, zaś trzy lata później liczba ta wyniosła aż 6,8 miliona, zatem ponad połowa społeczeństwa korzystała w ubiegłym roku z dobrodziejstwa, jakim są zakupy w e-commerce.

Istotnym jest, że w zestawieniu największych e-sklepów w tym kraju znajdują się dwa marketplace’y horyzontalne (specjalizujące się w sprzedaży szerokiego spektrum kategorii produktów – dla odmiany platformą wertykalną będzie przykładowo Decathlon, który specjalizuje się w obrocie konkretną kategorią), z których wyłącznie Amazon zajął miejsce na podium. Aby lepiej zrozumieć dynamikę sprzedaży na platformach w Szwecji, przyjrzymy się także danym opublikowanym przez SimilarWeb – z ich statystyk odczytać możemy procentowy udział wizyt przypadający poszczególnym witrynom:

  • Amazon – 19,66%,
  • clasohson.com – 12,74%,
  • temu.com – 11,34%,
  • aliexpress.com – 8,97%,
  • ebay.com – 7,72%.

  • Dla dopełnia obrazu sprawdźmy także GMV (en. gross merchandise value – wartość brutto towarów sprzedanych w danym okresie) wygenerowany przez marketplaces w 2023 roku. Jak podaje w swoim raporcie eCommerceDB, na Amazon wartość ta osiągnęła w przybliżeniu 3,29 miliarda USD. Na drugim miejscu uplasowała się Tradera z wynikiem na poziomie 648 milionów, zaś kolejne w zestawieniu było Zalando (525,5 miliona USD). Nie sposób nie zauważyć ogromnego przeskoku, który zdecydowanie potwierdza znaczenie światowego giganta e-commerce na szwedzkim rynku. Kolejne lokaty przypadły Media Markt (205,6 miliona USD) oraz eBay – 149,7 miliona dolarów amerykańskich.

    Sprzedaż internetowa we Włoszech

    Włoska wysoko rozwinięta i zurbanizowana (71,66% – 2022 r.) społeczna gospodarka rynkowa zajmuje pod względem PKB trzecią lokatę we Wspólnocie. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Statista w 2023 roku na podium stanęły:

  • Niemcy – 4,12 biliona euro,
  • Francja – 2,8 biliona euro,
  • Włochy – 2,09 biliona euro.

  • Z kolei w opublikowanym przez Eurostat zestawieniu per capita licząca niemal 59 milionów osób populacja tego śródziemnomorskiego państwa uplasowała się na miejscu jedenastym. Oznacza to, że statystyczny mieszkaniec wypracował w ubiegłym roku 35,35 tysiąca euro.

    Jednocześnie warto zaznaczyć, że według danych Banku Światowego od 2014 roku niemal rokrocznie spada poziom bezrobocia, który rekordowo wyniósł 12,68% (2014 r.), zaś po sześciu latach obniżył się do 9,16%. W roku 2021 odnotowany został niewielki wzrost (9,5%), ale już kolejny dwunastomiesięczny okres przyniósł spadek do 8,09%. Dla porównania, najniższy poziom od początku bieżącego millenium przypada na lata 2004 – 2009 (odpowiednio: 7,87%, 7,73%, 6,78%, 6,08%, 6,72%, 7,75%). Dzięki tej samej instytucji znamy także procentowy udział poszczególnych sektorów gospodarki w zatrudnieniu we Włoszech (2022 r.):

  • usługi – 69,34%,
  • przemysł – 26,87%,
  • rolnictwo – 3,79%.

  • Analogicznie do sytuacji w pozostałych krajach Starego Kontynentu liczba użytkowników e-commerce we Włoszech notuje stabilny wzrost. Jak podaje Statista w roku 2020 zakupów w internecie w tym kraju dokonywało 13,78 miliona osób, zaś obecnie jest to już niemal 19,5 miliona, co stanowi ⅓ społeczeństwa. Według estymacji liczba ta będzie rosła do końca dekady, osiągając wartość 25,18 miliona w roku 2029. Wraz z nią rozwija się także przychód z tego segmentu rynku – na koniec zeszłego dziesięciolecia wynosił on dziesięć miliardów euro i rósł w stabilnym tempie kilku miliardów rocznie aż do roku 2020. Kolejne dwanaście miesięcy przyniosło pierwszy z ogromnych przeskoków – z 48,2 do 64,1 miliarda euro, a następnie o kolejnych jedenaście miliardów, tym samym 2022 rok zakończył się z wynikiem na poziomie 75,9 miliarda euro.

    Zapewne dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że zwycięzcą zarówno w zestawieniu największych platform sprzedażowych, jak i ogólnie e-sklepów, we Włoszech jest Amazon.it. Oczywiście na rynku występuje ogromna liczba podmiotów, w tym głównie wertykalnych (tj. specjalizujących się w określonej gamie produktów). Ich przykładami z branży fashion mogą być zajmujące najwyższe pozycje vinted.it lub zalando.it, których udział w ruchu generowanym przez ten sektor e-commerce wynosi odpowiednio 9,5% i 7,67%. W kategorii elektroniki niekwestionowanym liderem jest odwiedzany miesięcznie ponad 6,7 miliona razy Apple Store (warto zaznaczyć, że drugie miejsce przypada Mediaworld, natomiast wynik na poziomie ~4 milionów odwiedzin jedyna podkreśla hegemonię Apple). Z kolei największymi graczami beauty są Notino i Sephora, z wynikami odpowiednio 1,39 i 0,83 miliona odwiedzin. Mając na uwadze osiągnięcia wyżej wymienionych można zacząć się zastanawiać, czy nie stanowią one zagrożenia dla pozycji światowego giganta e-commerce we Włoszech, natomiast twarde dane niezmiennie dostarczają klarownej odpowiedzi. Oto jak wyglądają wartości sprzedaży w największych e-sklepach:

  • Amazon – 5,9 miliarda USD,
  • Shein – 1,23 miliarda USD,
  • Apple – 719 milionów USD,
  • Unieuro – 587 milionów USD,
  • Mediaworld – 585 milionów USD,
  • IKEA – 391,8 miliona USD.

  • Hiszpański e-commerce

    Hiszpania jest obecnie czwartą największą gospodarką Unii Europejskiej, do której należy od pierwszego stycznia 1986 roku. Może ona poszczycić się PKB na poziomie 1,46 biliona euro (w 2023 roku). Wyżej uplasowały się jedynie Włochy (2,09 biliona), Francja (2,8 biliona) oraz zwycięzca tego zestawienia i niekwestionowana europejska potęga gospodarcza z wynikiem na poziomie 4,12 biliona euro – Niemcy. Z kolei w rankingu największego produktu krajowego brutto per osoba Hiszpanie zajęli pozycję czternastą – statystyczny mieszkaniec tego kraju wypracował zatem 30,3 tysiąca euro. Dla porównania – oto wyniki pierwszej trójki: Luksemburg – 118,77 tysiąca euro, Irlandia – 95,29 tysiąca euro i Dania – 62,84 tysiąca euro, zaś Niemcy (dziesiąte miejsce) osiągnęli 48,75 tysiąca euro. Warto także zaznaczyć, że średnie PKB na osobę w 2023 roku w granicach Wspólnoty wyniosło w 2023 roku 35 tysięcy euro.

    Jak podaje Statista ponad 42,5 miliona Hiszpanów miało w 2023 roku dostęp do internetu (blisko 90% społeczeństwa), ale jednocześnie poziom penetracji rynku przez e-handel wyniósł zaledwie 43%. Gwoli zobrazowania tendencji wzrostowej, współczynnik ten osiągnął 39,39% w roku 2020 i ma wzrosnąć do 58% do końca dekady. Również badanie przeprowadzone przez IAB Spain wskazuje, że mieszkańcy Hiszpanii coraz bardziej ufają zakupom przez internet – odczyty wśród grupy aktywnych użytkowników internetu wyglądały w 2023 roku następująco:

  • 76% szukało produktu online i w ten sam sposób dokonywało zakupu,
  • 16% szukało produktu online, ale zakupu dokonywało offline,
  • 8% szukało produktu offline, a następnie dokonywało zakupu w sieci.

  • Jak kształtują się wyniki finansowe hiszpańskiego rynku e-commerce B2C? Pierwszy odczyt pochodzi z 2019 roku i wynosi 19,1 miliarda dolarów amerykańskich. W kolejnych latach zauważamy znaczny wzrost spowodowany pandemią COVID – 28,75 miliarda USD w 2020 roku i 35,69 miliarda USD na przestrzeni kolejnych dwunastu miesięcy. Kolejne dwa lata przyniosły recesję (2022 r. – 31,45 miliarda USD; 2023 r. – 31,5 miliarda USD), natomiast dane szacunkowe pokazują, iż od 2024 roku, w którym wartość ponownie ma przekroczyć 35 miliardów dolarów amerykańskich, rynek ten notować będzie stabilny wzrost, aby do końca dekady osiągnąć poziom 56,46 miliarda USD.

    Prawdopodobnie dla żadnego z naszych czytelników nie będzie zaskoczeniem, że także na Półwyspie Iberyjskim światowy gigant e-commerce – Amazon – mocno zaznacza swoją hegemonię. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Similarweb procentowy udział w sumie wizyt na największych marketplace’ach w 2023 roku wyglądał następująco:

  • Amazon.es – 54,02%
  • AliExpress – 17,98%
  • Elcorteingles.es – 7,6%
  • Amazon.com -5,64%
  • Temu.com – 2,7%.

  • Przyjrzyjmy się dokładniej Amazon, który skupia ponad połowę sumarycznego ruchu internetowego generowanego przez markeplace’y w Hiszpanii. W ślad za rosnącą liczbą użytkowników rokrocznie wzrasta także liczba subskrybentów programu Prime, a zatem najbardziej lojalnych konsumentów platformy. Już w 2021 roku grupa ta stanowiła ponad połowę kupujących (56%), w kolejnych 12 miesiącach urosła o kolejne 12%. W ubiegłym roku aż 71% respondentów potwierdziło, że są subskrybentami Amazon Prime, co podkreśla przywiązanie klientów do platformy i stanowi mocny argument za rozpatrzeniem sprzedaży na tym marketplace, natomiast nie sposób rozważać tego kroku przed zapoznaniem się z najczęściej kupowanymi przez tę grupę kategoriami produktów. W roku 2023 do najbardziej popularnych należały:

  • elektronika – 72% kupujących
  • ubrania i obuwie – 66% kupujących
  • home – 65% kupujących
  • książki, filmy, muzyka – 58% kupujących.

  • Podsumowanie

    Jak widzicie możliwości ekspansji w modelu e-commerce cross-border nie ograniczają się wyłącznie do przedstawionych w ubiegłym tygodniu trzech największych gospodarek Starego Kontynentu. Włochy, Szwecja i Francja to obiecujące kierunki, niemniej jak zawsze przypominamy – aby podjąć decyzję, czy warto rozpocząć sprzedaż na danym rynku niezbędna jest dokładna analiza potencjału sprzedażowego kategorii produktowej, na którą składają się przede wszystkim:

  • analiza kategorii produktowej – zawiera przykładowe, najwyżej pozycjonowane produkty wybrane do analizy odpowiadające produktom z portfolio Klienta.
  • estymowane dane sprzedażowe – analiza przedstawia estymowane dane sprzedażowe dla każdego produktu w badanym okresie (sprzedaż w sztukach i wartość zamówień) w okresie do nawet 18 miesięcy wstecz.
  • dominujące modele sprzedażowe – analiza dostarcza informacji, jaki model logistyczny dominuje wśród listingów z utworzonego zestawienia.
  • poziom cen – analiza przedstawia poziomy cenowe dla produktów, co pozwala ocenić, czy ceny są konkurencyjne (ceny minimalne, średnie, maksymalne, mediana cen).

  • Rozwiń sprzedaż swoich produktów na rynkach zagranicznych! Skorzystaj z darmowej konsultacji, podczas której ekspert Gonito omówi z Tobą potencjał ekspansji poprzez największe światowe platformy marketplace, takie jak Amazon, eBay, Kaufland, Cdiscount czy eMag!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Ekspansja zagraniczna do krajów bałtyckich i Finlandii

    Rynek e-commerce w krajach bałtyckich i Finlandii

    Podobnie jak w wielu krajach europejskich, COVID przyczynił się do ogromnego wzrostu e-commerce w państwach bałtyckich. Chociaż tempo rozwoju e-handlu obecnie nieco spowolniło, prognozy na dalszy rozwój sprzedaży internetowej we wszystkich krajach bałtyckich i Finlandii są pozytywne. Największy wzrost prognozowany jest dla Estonii – 6,3% rocznie (według estymacji w 2024 roku powinien przekroczyć on 7%).

    Warto wspomnieć, że konkurencja o kupujących nie jest tutaj aż tak zacięta, jak chociażby w Polsce. Jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę aktywnych sprzedawców na Allegro (ponad 150 tysięcy) oraz aktywnych kupujących (~20 mln) według raportu firmy za pierwszy kwartał 2024 roku, otrzymujemy około ~130 aktywnych kupujących na jednego sprzedawcę, natomiast na największym marketplace w krajach bałtyckich i Finlandii (PHH Group Marketplace) ta liczba wynosi ~600 (prawie 5 razy więcej kupujących na jednego sprzedawcę).

    Średnie wynagrodzenie

    Spośród czterech krajów, które analizujemy, Finlandia jest najsilniejsza pod względem ekonomicznym, co widać chociaż w poziomie wynagrodzeń. Oczywistym skutkiem jest, że Finowie cieszący się wyższymi dochodami mogą wydawać więcej na zakupy online lub kupować towary wyższej jakości, a zatem droższe.

    Chociaż kraje bałtyckie i Finlandia różnią się pod względem wskaźników ekonomicznych, istnieje wiele podobieństw, w tym:

  • dobrze rozwinięta sieć internetowa i jej penetration rate,
  • fakt, że zdecydowana większość użytkowników internetu dokonuje zakupów online,
  • przyzwyczajenie do zakupów online,
  • rokroczny wzrost wartości sprzedaży internetowej.

  • Przegląd rynku e-commerce w poszczególnych krajach





    Jak pokazują powyższe dane, kupujących w krajach bałtyckich żyją przede wszystkim w miastach, a współczynnik osób aktywnie korzystających z internetu jest niż wyższy niż Polsce. Dodatkowo wydają oni więcej na zakupy online, szczególnie w Estonii, gdzie liczba ta jest prawie dwa razy większa.

    Dlaczego warto zacząć sprzedawać w krajach bałtyckich i Finlandii

    Oto niektóre z powodów:

  • ponad 11 milionów potencjalnych kupujących,
  • prosta logistyka – wszystkie kraje są blisko siebie, łatwo do nich dotrzeć, a wysyłki można zorganizować z Polski,
  • prognoza dalszego rozwoju e-commerce.

  • Kupujący w krajach bałtyckich i Finlandii

    W krajach bałtyckich i Finlandii najsilniejszą grupę nabywczą (ponad 62%) stanowią kobiety. Finlandia wyróżnia się większym odsetkiem starszych nabywców (prawie 50% kupujących jest w wieku 50-74 lata).

    Oczekiwania klientów w krajach bałtyckich:

  • szeroka wybór produktów,
  • atrakcyjne ceny,
  • szybka dostawa,
  • łatwe zwroty,
  • wygodny proces zakupu,
  • łatwa wyszukiwarka, filtry,
  • niezawodna obsługa klienta.

  • Według różnych badań, kupujących w krajach bałtyckich najbardziej motywują do zakupów online bardziej atrakcyjne, w porównaniu do sklepów stacjonarnych, ceny, fakt, że e-sklepy internetowe są zawsze otwarte, większy wybór towarów niż w tradycyjnych sklepach oraz możliwość zakupienia towarów niedostępnych w ich miejscu zamieszkania.

    Istnieją jednak czynniki, które zniechęcają do zakupów online. Należą do nich: brak informacji (o produkcie, metodach płatności itp.), mylące informacje o produkcie, ostateczna cena (po dodaniu kosztów dostawy) oraz zbyt długi czas realizacji. Ci, którzy kupują poprzez smartfony lub tablety, jako główne wyzwania wskazują niewygodę wypełniania niezbędnych formularzy (na przykład dotyczących płatności), brak aplikacji mobilnych lub brak stron dostosowanych do użycia na urządzeniach mobilnych.

    Jeśli chodzi o klientów fińskich – są oni aktywnymi użytkownikami internetu i kupującymi.

    E-commerce stał się stałym elementem życia codziennego w Finlandii, a jego udział w całościowej wartości rynku rośnie. Imponującym jest fakt, że aż 77% fińskich konsumentów dokonało zakupów online w ciągu ostatnich 28 dni. Zachowania zakupowe rozszerzyły się na kategorie, takie jak odzież, elektronika i podróże. Dodatkowo, wzrosła popularność elektroniki domowej, kosmetyków i produktów farmaceutycznych.

    24% e-konsumentów dokonało zakupu online w ciągu ostatnich 3 miesięcy, a 40% Finów zamawia produkty w internecie jeszcze częściej, mianowicie 3-4 razy w analogicznym okresie.

    Należy zauważyć, że Finowie są bardzo ostrożni względem swoich danych osobowych i płatniczych, dlatego unikają płacenia kartą.
    Kilka ciekawych faktów:

  • Finowie są wielkimi miłośnikami przyrody i zwierząt – w Finlandii jest około 509 652 domów wiejskich,
  • 31% gospodarstw domowych ma zwierzęta,
  • Finowie wydają ~1000 € rocznie na swoje zwierzęta,
  • w Finlandii jest więcej saun niż samochodów,
  • w Finlandii przypada najwięcej saun na mieszkańca w Europie,
  • Finlandia ma największe spożycie kawy na mieszkańca na świecie (1 kg miesięcznie),
  • zakupy online są najpopularniejsze w niedziele oraz wieczorami około godziny 21:00.

  • Oczekiwania fińskich kupujących:

  • dotrzymywanie obietnic,
  • szczegółowe, dokładne opisy produktów,
  • dobrej jakości zdjęcia produktów,
  • darmowa dostawa,
  • łatwe i bezpłatne zwroty – 80% kupujących przegląda politykę zwrotów przed zakupem,
  • serwis gwarancyjny,
  • wygodna wyszukiwarka, możliwość filtrowania wyników,
  • szeroka gama produktów.

  • Chociaż Finowie kupują towary wyższej jakości i droższe, nie oznacza to, że cena nie jest dla nich ważna. Lubią porównywać ceny na stronach porównywarek, takich jak www.hinta.fi, www.hintaopas.fi, www.hintaseuranta.fi, www.vertaa.fi przed zakupem.

    Co musisz wiedzieć przed rozpoczęciem sprzedaży w krajach bałtyckich i Finlandii?

    Przede wszystkim powinieneś wziąć pod uwagę różnice podatkowe i koszty tłumaczeń, ponieważ opisy produktów muszą być dostępne w aż 6 językach.

    Przed rozpoczęciem sprzedaży w krajach bałtyckich i Finlandii powinieneś przygotować:

  • odpowiedni asortyment, który może się różnić w zależności od kraju,
  • wysokiej jakości zdjęcia i bardzo szczegółowe opisy,
  • brak minimalnego koszyka zakupów,
  • konkurencyjne ceny,
  • łatwe (i darmowe) zwroty,
  • zarządzanie stanem magazynowym (sytuacje takie jak „wyprzedane” czy „brak w magazynie” rozczarowują klientów i tworzą negatywne doświadczenia zakupowe),
  • orientacja na oczekiwania klientów (musisz zrobić wszystko, aby stworzyć dobre doświadczenia zakupowe i zachęcić klientów do powrotu i ponownych zakupów).

  • Jak rozpocząć sprzedaż w krajach bałtyckich i Finlandii?

    Najwygodniejszym sposobem na rozpoczęcie sprzedaży w krajach bałtyckich lub Finlandii może być sprzedaż za pośrednictwem lokalnego marketplace, choć w tych krajach nie ma ich wielu. Największym i najbardziej popularnych jest PHH Group, który funkcjonuje pod różnymi, ale lokalnie bardzo znanymi i zaufanymi markami: Pigu.lt – na Litwie, 220.lv – na Łotwie, Kaup24.ee – w Estonii i HobbyHall.fi – w Finlandii. Pomimo różnych nazw marek, potrzebujesz tylko jednego konta, aby móc sprzedawać we wszystkich 4 krajach.

    Marketplace PHH Group dużo inwestuje w przyciąganie potencjalnych nabywców, z pozytywnym skutkiem. Pigu.lt, 220.lv, kaup24.ee to najczęściej odwiedzane strony internetowe w krajach bałtyckich w 2023 roku:

  • Pigu.lt jest numerem jeden na Litwie i numerem jeden w ogólnym rankingu krajów bałtyckich.
  • 220.lv jest numerem jeden na Łotwie i numerem cztery w rankingu krajów bałtyckich.
  • Kaup24.ee jest numerem dwa w Estonii i numerem siedem w rankingu państw bałtyckich.

  • Jedną z najważniejszych zalet tego marketplace fakt, że zapewnia on obsługę kupujących, tym samym odciążając sprzedawców z wielu obowiązków – nie muszą oni martwić się o to, jak odpowiedzieć na zapytanie w języku fińskim czy litewskim.

    Logistyka również jest dobrze rozwinięta i przemyślana – sprzedawcy muszą jedynie dostarczyć towary do hubu w pobliżu Warszawy, a marketplace zajmuje się dostawą do ostatecznego nabywcy. Platforma zajmuje się również organizacją zwrotów i może oferować usługi magazynowe w razie potrzeby.

    Ponadto, marketplace PHH Group posiada integracje z głównymi polskimi integratorami, takimi jak Baselinker czy Idosell, co znacznie ułatwia polskim sprzedawcom prowadzenie handlu.

    Więcej informacji na temat możliwości sprzedaży w krajach bałtyckich i Finlandii znajdziesz na stronie www.phhgroup.eu.

    Rozwiń sprzedaż swoich produktów na rynkach zagranicznych! Skorzystaj z darmowej konsultacji, podczas której ekspert Gonito omówi z Tobą potencjał ekspansji poprzez największe światowe platformy marketplace, takie jak Amazon, eBay, Kaufland, Cdiscount, eMag czy Pigu!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Analiza konkurencji w zagranicznym e-commerce krok po kroku

    Analiza konkurencji w e-commerce – czym jest ten proces?

    Najprościej mówiąc, analiza konkurencji to proces, analiza konkurencji to proces, który pozwala poznać firmy działające w tej samej branży co Twoja firma na wybranym rynku zagranicznym.

    Mówiąc dokładniej, jest to proces identyfikacji i oceny mocnych i słabych stron konkurenta na danym rynku lub kanale sprzedaży online (e-commerce) w celu lepszego zrozumienia otoczenia konkurencyjnego i wypracowania własnej przewagi konkurencyjnej.

    Analiza konkurencji może mieć różny zakres, ale ogólnie polega na gromadzeniu i analizowaniu informacji o produktach, usługach, strategiach marketingowych, cenach i innych ważnych czynnikach, które wpływają na konkurencyjność produktów dostępnych w danym środowisku e-commerce.
    Informacje uzyskane z analizy konkurencji pomogą Ci zidentyfikować obszary, w których możesz wyróżnić swoją markę, ulepszyć ofertę produktów oraz udoskonalić strategie marketingowe i sprzedażowe w zagranicznym handlu elektronicznym.

    Dzięki temu przyciągniesz do swojego produktu więcej klientów i osiągniesz swoje pierwsze cele sprzedażowe. Takie zachowanie przyczynia się do sukcesu sprzedaży transgranicznej przez Internet.

    Jak zatem wykonać skuteczną i dokładną analizę konkurencji w zagranicznym e-commerce?

    KROK 1. Stwórz listę konkurentów

    Zacznij od zidentyfikowania głównych konkurentów na rynku handlu elektronicznego, który jest Twoim celem. W tym celu powinieneś użyć wielu źródeł informacji w Internecie (poprzez tzw. desk research), badając dostępność konkurencji m.in.:

  • w popularnych kanałach sprzedaży na danym rynku e-commerce (jeśli poszukujesz takich kanałów, skorzystaj z informacji na portalu cross-border.pl w części Poznaj rynki i Katalog marketplace);
  • w mediach społecznościowych popularnych na danym rynku;
  • w wyszukiwarce Google, zarówno w reklamach typu PPC, w zakładce Google Shopping (w polskiej wersji Zakupy), ale też w organicznych wynikach wyszukiwania;
  • w publikacjach branżowych i portalach internetowych poświęconych tematyce branży konkurenta.

  • Aby stworzyć listę konkurentów, bardzo ważne jest by wpierw precyzyjnie określić słowa kluczowe w języku kraju docelowego. Słowa kluczowe pomogą Ci skutecznie dotrzeć do konkurencji – możesz ją znaleźć po słowach kluczowych dotyczących całego asortymentu konkurenta (np. sprzedawca/producent zabawek) lub wybranej kategorii produktowej (maskotki, klocki), ale też w ramach wariantów jednego słowa (maskotki/pluszaki/pluszowe misie). Pamiętaj, że konkurenci mogą pozycjonować się na różne słowa kluczowe, więc przygotuj jak najpełniejszą listę.

    Jeśli dysponujesz większymi możliwościami, możesz rozważyć uczestnictwo w zagranicznych targach branżowych (w tym celu przygotuj analizę dostępnych wydarzeń i prześledź strony internetowe – znajdziesz tam wielu wystawców lub uczestników, którzy reprezentują konkurencję). Możesz też wykupić specjalistyczny raport o zagranicznym rynku i dostępnych na nim konkurentach.

    Korzystaj z różnych kanałów, w tym analizy sprzedawców w kanałach offline – być może dowiesz się, że dominującym kanałem sprzedaży dla twojego produktu jest sprzedaż tradycyjna. Jeśli masz taką możliwość, warto porozmawiać z osobą, która mieszka w wybranym kraju i zna lokalną ofertę. Jeśli chcesz uzyskać tego typu informacje bez znajomości, skorzystaj z forów internetowych lub serwisu Quora czy Reddit, gdzie możesz zadać pytanie na dowolny temat.

    Pamiętaj, że wśród konkurencji możesz znaleźć polskie przedsiębiorstwa i ich działania także podlegają analizie. Dlatego dodaj je do listy konkurentów.

    Analizując dostępnych konkurentów (firmy, producentów, dystrybutorów) w zagranicznym e-commerce, znajdź odpowiedzi na poniższe pytania.

  • Od ilu lat istnieją na rynku?
  • Czy jest to korporacja czy krajowy producent, może lokalna firma zajmująca się sprzedażą tylko w wybranym regionie?
  • Jak długo ich oferta jest dostępna w e-commerce, czy jest to ich główny kanał sprzedaży/dystrybucji?
  • Czy sprzedają za granicę – jeśli tak, spróbuj zamówić produkt do Polski, aby poznać cały proces sprzedaży i obsługi klienta. Ta wiedza przyda Ci się do opracowania własnej przewagi konkurencyjnej.

  • KROK 2. Przeanalizuj ofertę produktową

    Po zidentyfikowaniu kluczowych konkurentów, przyszedł czas na dokładną analizę oferty produktów lub usług. Dotyczy to szczegółowej weryfikacji dostępnych informacji dla wybranej przez Ciebie oferty – możesz przeanalizować wybrany produkt, z którym będziesz konkurować, bądź całe portfolio produktowe.

    Analizując ofertę konkurencji na zagranicznym rynku e-commerce, spisz odpowiedzi na sugerowane pytania, w tym:

  • Jaki jest zakres cen – czy ceny ustalane przez konkurentów bardzo się różnią, czy stosują wojnę cenową? Czy cena jest głównym kryterium pozycjonowania produktu?
  • Jaka jest jakość produktu, czy konkurent stawia na jakość?
  • Czy konkurent oferuje produkty powiązane (cross-selling) lub uzupełniające (up-selling)?
  • Jakie warianty produktu są dostępne w ofercie, czym się różnią?
  • Jakie funkcjonalności, cechy produktu są najwyraźniej komunikowane/promowane?
  • Co wyróżnia produkt spośród innych konkurentów?
  • Jakie są wady produktu lub braki w ofercie produktowej?
  • Jak klienci oceniają produkt? W tym celu sprawdź różne źródła opinii konsumenckich w kanałach e-commerce, w wizytówce Google i w mediach społecznościowych (komentarze pod postami konkurenta są często dobrym źródłem informacji zwrotnej od klientów, o ile nie są blokowane)

  • KROK 3. Przeanalizuj działania sprzedażowe

    Jeśli znasz już asortyment konkurencji i wiesz jakich technik używają do pozycjonowania swojego portfolio produktowego, przyszedł czas, aby wejść w szczegóły dotyczące samego procesu zakupowego.

    Ten etap jest decydujący, czy klienci zostaną z daną marką lub dystrybutorem, czy poszukają oferty konkurencyjnej. Dokładna analiza kanałów sprzedaży pozwoli na wyłapanie słabych stron konkurentów i ocenę dostępności i dojrzałości procesów związanych z customer experience.
    Ten etap analizy jest bezcenny w kontekście uruchomienia własnej sprzedaży w zagranicznym e-commerce. Warto poświęcić na to odpowiedni czas, ponieważ pozyskane informacje mogą dać nam wiele wskazówek, w jaki sposób ukształtować własne procesy sprzedażowe, w oparciu m.in. o dobór kanałów sprzedaży, udostępnienie popularnych metod płatności i dostawy, różne udogodnienia, itp.

    Analizując działania sprzedażowe konkurentów w zagranicznym e-commerce przyjrzyj się przede wszystkim poniższym aspektom.

  • W jakich kanałach e-commerce sprzedają – które z kanałów są wiodące?
  • Czy posiadają własny sklep e-commerce (jeśli tak, możesz go przeanalizować przy pomocy np. Similiar Web)?
  • Z jakich platform e-commerce i integracji korzystają?
  • Czy strony e-commerce, kanały sprzedaży, z których korzystają są dostosowane pod urządzenia mobilne (być może posiadają własną aplikację)?
  • Czy oferta produktowa w każdym kanale jest taka sama, a jeśli są różnice, to jakie?
  • Czy proces zakupu jest prosty, z ilu kroków się składa, ile czasu zajmuje zamówienie produktu?
  • Czy dostępne są udogodnienia dla kupujących (np. prosty dostęp do śledzenia zamówienia, modyfikacji itp.)?
  • Jakie są dostępne opcje dostawy, czy możesz zidentyfikować, kto pakuje zamówienia, czy konkurent używa własnych metod, a może pracuje w modelu fulfillement?
  • Jaka jest polityka reklamacji i zwrotów, czy zwrot produktu jest prosty, kto go opłaca – klient czy sprzedawca?
  • Jakie formy kontaktu oferują swoim klientom, czy są wśród nich jakieś nowoczesne kanały komunikacji, np. chatbot?
  • Czy oferują program lojalnościowy?

  • KROK 4. Zdobądź informacje o działaniach marketingowych

    Ostatnim filarem skutecznej analizy konkurencji dostępnej w zagranicznych kanałach e-commerce jest zebranie informacji o tym, jak konkurenci prowadzą marketing i komunikację produktową. Jeśli posiadają silną markę i są dużym, uznanym producentem bądź dystrybutorem, możliwe jest, że stawiają też na działania PR.

    W tym celu przeanalizuj ich strony internetowe (w tym sekcje „O firmie”), media społecznościowe, ale też wyszukiwarkę internetową i pojawiające się tam komunikaty pod słowem kluczowym, którym będzie nazwa firmy.

    W celu analizy komunikacji marketingowej i produktowej, Twoja uwaga będzie skierowana na opisy ofert dostępnych w kanałach sprzedaży. Możesz zapisać się też, w miarę dostępności, do newsletterów, które prowadzi dany konkurent. Korzystaj z jak największej liczby kanałów, z których będziesz mógł wyciągnąć wnioski.

    Podczas analizy działań marketingowych postaraj się sprawdzić:

  • Jak komunikowana jest oferta, czy konkurent odwołuje się do określonych wartości, cech, przewag konkurencyjnych, potrzeb klientów itp. ?
  • W których kanałach komunikacji udziela się konkurent, w których jest stale aktywny?
  • Czy opisy ofert są atrakcyjne, aktualizowane, czy zdjęcia są wysokiej jakości, czy są dostępne filmy lub specjalne instrukcje używania produktu?
  • Czy język jest dostosowany do wybranej grupy docelowej, czy na podstawie stylu treści można orzec, z kim komunikuje się konkurent?
  • Czy konkurent prowadzi płatne działania reklamowe, np. reklamuje się w ramach marketplace, kampanii w mediach społecznościowych lub w wyszukiwarce Google, czy inwestuje w działania PR?
  • Czy podejmuje działania związane z content marketingiem (np. blog, darmowe e-booki)?
  • Czy oferta konkurenta jest dostępna w porównywarkach cen lub w zakładce Google Zakupy (Google Shopping)?

  • Co jest wynikiem analizy konkurencji?

    Zebranie tak wielu informacji nie było proste, dlatego jeśli przeszedłeś przez cztery kroki skutecznej analizy konkurencji, powinieneś teraz podsumować jej rezultaty.

    Wynikiem analizy konkurencji jest zazwyczaj zestaw spostrzeżeń i rekomendacji, które mogą stanowić podstawę do stworzenia własnej strategii biznesowej i wypracowania przewagi konkurencyjnej w zagranicznym e-commerce.

    Informacje, które należy zebrać, zależą od konkretnych celów analizy, ale ogólnie rzecz biorąc, powinieneś dążyć do uzyskania poniższych danych o swoich głównych konkurentach.

  • Profil konkurentów: szczegółowe informacje na temat każdego z konkurentów, w tym ich mocne, słabe strony, szanse i zagrożenia (na bazie modelu SWOT).
  • Porównanie produktów lub usług: porównanie oferty produktowej lub usługowej, z uwzględnieniem różnic w cechach, cenach i jakości.
  • Określenie kanałów dystrybucji i sprzedaży: zrozumienie, gdzie sprzedaje twój konkurent, w jakich kanałach jest obecny spośród: platform marketplace, własnych sklepów e-commerce, sklepów detalicznych (offline), sieci sprzedażowych jako partner B2B itp.
  • Podsumowanie strategii marketingowych i komunikacyjnych: informacje o najważniejszych działaniach marketingowych i ocena ich jakości, rzetelności oraz atrakcyjności z perspektywy klienta; podsumowanie obecności w wybranych kanałach komunikacji.
  • Opinie i recenzje klientów: analiza opinii i recenzji klientów na temat Twoich konkurentów, w tym wgląd w ich mocne i słabe strony.
  • Przewaga konkurencyjna: określenie przewagi dla każdej z firm. Brak wyraźnej przewagi też jest istotną informacją, którą warto odnotować.

  • Podsumowanie

    Analiza konkurencji jest kluczowym aspektem opracowania udanej strategii biznesowej w transgranicznym handlu e-commerce. Analizując mocne i słabe strony konkurentów, znajdziesz sposób na odróżnienie się od konkurencji i wejście z sukcesem na nieznany rynek sprzedaży online.

    Pamiętaj, aby regularnie monitorować konkurencję w kraju docelowym. Krajobraz konkurencyjności dynamicznie się zmienia, ponieważ firmy stale odnotowują zmiany preferencji konsumentów, ale też ewolucję samej branży. Sukces zależy od możliwości dostosowania się do zmiennych warunków. Dlatego wnioski wyciągnięte z analizy konkurencji posłużą Ci jako punkt wyjścia do weryfikacji, czy konkurent aby nie zmienił swojej strategii sprzedaży bądź marketingu po pewnym czasie.

    Analiza konkurencji jest tylko jednym z działań obejmujących przygotowanie strategii sprzedaży w zagranicznym e-commerce. Równie ważne jest dokładne zrozumienie rynku, na którym działasz, w tym grupy docelowej i klientów oraz aktualnych trendów.

    Rozwiń sprzedaż swoich produktów na rynkach zagranicznych! Skorzystaj z darmowej konsultacji, podczas której ekspert Gonito omówi z Tobą potencjał ekspansji poprzez największe światowe platformy marketplace, takie jak Amazon, eBay, Kaufland, Cdiscount czy eMag!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Temu i Shein pod lupą UE: czy to już koniec sprzedaży made-in-China?

    Znaczenie Temu i Shein na rynku e-commerce

    Obie platformy handlowe rozwinęły się w rekordowym tempie i zdobyły globalnie ogromne grono klientów. Temu stało się jednym z największych graczy na rynku e-commerce, oferując szeroki wybór produktów w atrakcyjnych cenach. Shein specjalizuje się natomiast głównie w modzie dla młodych osób i zyskało wielką popularność dzięki swoim zróżnicowanym modowym stylom i bardzo niskim cenom.

    Temu, oprócz swojej popularności wśród klientów detalicznych, zyskało także uznanie wśród małych i średnich przedsiębiorstw, które na platformie oferują swoje produkty.

    Shein natomiast nieustannie śledzi najnowsze trendy w modzie i współpracuje globalnie z influencerami, czym zapracowało na pozycję lidera w branży mody online. Dzięki zawsze aktualnym trendom i wyjątkowo niskim cenom przyciąga klientów z różnych kategorii wiekowych.


    Przyczyny wzmożonej kontroli ze strony UE

    Ostatnie lata przyniosły wiele kontrowersji związanych z działalnością chińskich platform. Wzmożona uwaga ze strony UE wynika z wielu powodów, a jednym z głównych czynników jest rosnąca liczba skarg dotyczących jakości oraz bezpieczeństwa.

    Skargi te obejmują m.in.:

  • problemy z jakością oferowanych produktów,
  • problemy z bezpieczeństwem produktów,
  • brak przejrzystości w funkcjonowaniu algorytmów przetwarzających dane klientów,
  • stosowanie technik manipulacji w celu wpływania na zachowanie konsumentów.

  • UE, jako jeden z największych rynków konsumenckich na świecie, skupia się na zapewnieniu bezpieczeństwa transakcji dla swoich obywateli.

    Co oznacza skrót DSA?

    W ramach kontroli UE skupia się również na wprowadzeniu nowych przepisów dotyczących funkcjonowania platform handlowych. Jednym z kluczowych dokumentów regulujących tę kwestię jest Digital Services Act (DSA) – czyli Ustawa o Usługach Cyfrowych. Jej celem jest uregulowanie działalności platform handlowych w UE i zapewnienie uczciwego i bezpiecznego środowiska dla konsumentów.

    Ponadto, nowe przepisy mają na celu promowanie innowacji i konkurencji na rynku cyfrowym poprzez stworzenie równych warunków dla wszystkich jego uczestników. Dzięki temu małe i średnie przedsiębiorstwa będą miały większe szanse na rozwój i konkurowanie z dużymi graczami na rynku.

    DSA wymaga przede wszystkim większej przejrzystości. Platformy mają udostępniać informacje dotyczące sposobu działania swoich algorytmów, aby klienci mieli pewność, że ich wybory zakupowe nie są wynikiem manipulacji.

    Kolejnym ważnym założeniem DSA jest walka z nieuczciwą konkurencją i praktykami monopolistycznymi. Nowe przepisy mają zapewnić uczciwą konkurencję na rynku e-commerce. Końcowo, DSA wprowadza również szereg innych zasad i wymogów dotyczących, na przykład, ochrony danych osobowych czy zwalczania nielegalnych treści.

    Very Large Online Platforms

    W ramach DSA wprowadzono również nowe pojęcie: Very Large Online Platforms (VLOP), które określa największe i najbardziej wpływowe platformy handlowe. Ogromna popularność tych podmiotów sprawia, że mają one znaczący wpływ na kształtowanie zachowania konsumentów oraz rynek e-commerce. Wraz z rozwojem technologii i wzrostem liczby użytkowników, VLOP stają się coraz bardziej skomplikowane pod względem zarządzania, bezpieczeństwa danych oraz ochrony praw konsumentów.

    Zauważyć należy, że koncepcja VLOP ma istotne konsekwencje prawne i regulacyjne, ponieważ takie platformy muszą spełniać szereg nowych wymogów dotyczących transparentności, RODO oraz walki z nielegalnymi treściami.

    Liczba aktywnych użytkowników na Temu i Shein przekroczyła już 45 milionów, co stawia je w gronie największych platform handlowych na świecie. UE wymaga więc większej przejrzystości w działaniu algorytmów, które wpływają na wyświetlanie produktów i zachowania klientów. Platformy muszą udostępnić użytkownikom informacje na temat kryteriów, na których opierają się ich decyzje zakupowe. Ponadto DSA zapewnia również większe możliwości egzekwowania przepisów i karania platform, które nie przestrzegają zasad i warunków działalności.

    Nowe regulacje dotyczące VLOP wpisują się w szerszy kontekst dążeń UE do stworzenia bardziej zrównoważonego i bezpiecznego środowiska online dla wszystkich użytkowników.

    Skargi organizacji konsumenckich

    Organizacje konsumenckie, takie jak biuro BEUC, od dawna przyglądają się działalności Temu i Shein. Przeprowadzają testy produktów, biorą udział w kampaniach informacyjnych i składają liczne skargi na nieuczciwe praktyki i problemy z jakością. Ostatnio belgijskie biuro konsumenckie –Test Achats– opublikowało wyniki badań, które wykazały obecność toksycznych substancji w odzieży dziecięcej Shein. Ołów w dziecięcych butach i metale ciężkie w innych produktach to poważne zagrożenie dla zdrowia dzieci. Takie wyniki badań potwierdzają potrzebę wprowadzenia surowszych przepisów.

    Polskie Stowarzyszenie Konsumentów (PSK) również aktywnie uczestniczy w monitorowaniu rynku odzieżowego. W ostatnim raporcie zwróciło uwagę na rosnącą liczbę skarg konsumentów dotyczących nietrwałych szwów i materiałów używanych przez niektórych producentów odzieży dziecięcej. Dodatkowo, PSK rozpoczęło kampanię informacyjną skierowaną do rodziców, w której zaleca się dokładne sprawdzanie metek i materiałów użytych do produkcji odzieży dziecięcej.

    Niska transparentność algorytmów i techniki gamifikacji

    Przykładowym zarzutem wobec Temu i Shein jest brak transparentności w działaniu ich algorytmów. Klienci nie mają pełnej wiedzy na temat tego, jakie kryteria wpływają na wyniki wyszukiwania i kolejności wyświetlania produktów. Dodatkowo stosowane są mocno manipulacyjne techniki gamifikacji.Zastosowanie elementów z gier poza ich właściwym kontekstem może doprowadzić klientów do podjęcia decyzji, które nie są zgodne z ich rzeczywistymi potrzebami i preferencjami. Takie praktyki naruszają prawa konsumentów. Oczywiste jest, że brak jasnych zasad działania, nieuczciwość i problemy z jakością mogą stanowić poważne ryzyko dla konsumentów. Klienci, których decyzje zakupowe są manipulowane i którzy otrzymują produkty niskiej jakości, stają się ofiarami nieuczciwej konkurencji. Ryzyko dla konsumentów może być związane nie tylko z jakością produktów, ale także z bezpieczeństwem transakcji online. W dobie coraz częstszych ataków hakerskich i kradzieży danych, ochrona danych osobowych stała się kluczowym elementem w e-commerce. Firmy działające w Internecie muszą inwestować w bezpieczne systemy płatności.

    Dynamiczny rozwój Temu i Shein (+ nowy stacjonarny sklep w Warszawie)

    Obie platformy stale poszerzają swój asortyment i zdobywają nowych klientów na całym świecie. Ich innowacyjne strategie marketingowe, jak eliminacja pośredników, pozwalają im oferować produkty w atrakcyjnych cenach i zwiększać zyski.

    Niedawno Temu otworzyło swój pierwszy stacjonarny sklep w Warszawie. Ten krok może być początkiem nowej ery, w której Temu i Shein będą obecne nie tylko online, ale również w tradycyjnych sklepach stacjonarnych. Decyzja Temu o otwarciu takiego sklepu w Warszawie może być interpretowana jako gest w stronę lokalnych klientów, którzy cenią wysoką jakość produktów i nowoczesne podejście do zakupów. To także szansa dla mieszkańców stolicy na bezpośrednie doświadczenie marki Temu, co może zwiększyć lojalność klientów i przyczynić się do rozwoju marki w Polsce.

    Strategie marketingowe i eliminowanie pośredników

    Jednym z kluczowych czynników sukcesu Temu i Shein jest ich strategia marketingowa, która opiera się na eliminacji pośredników. Dzięki bezpośredniemu kontaktowi z producentami mogą oferować bardzo atrakcyjne ceny. Eliminacja pośredników ma również pozytywny wpływ na jakość produktów, ponieważ zarówno Temu, jak i Shein mogą dokładnie kontrolować proces produkcji oraz błyskawicznie reagować na zmieniające się trendy w modzie. Dzięki temu mogą wprowadzać na rynek nowe kolekcje szybciej oraz taniej, niż tradycyjne sklepy.

    Problemy związane z jakością i bezpieczeństwem produktów

    Jednak wraz z dynamicznym rozwojem, Temu i Shein muszą stawić czoła problemom związanym z jakością i bezpieczeństwem produktów. Ich szybkie tempo produkcji i dystrybucji może prowadzić do niedociągnięć w kontroli jakości oraz pojawienia się wadliwych produktów na rynku. Takie problemy zakwestionują ich wiarygodność i mogą zniechęcać klientów do zakupów.

    Uczestnicy globalnego rynku mody powinni być również zobowiązani do zagwarantowania uczciwych warunków pracy dla pracowników zaangażowanych w produkcję odzieży. Często dostawcy zmuszani są do obniżania kosztów produkcji, co ostatecznie może prowadzić do wyzysku pracowników i naruszania ich praw.

    Zniesienie dolnego progu 150 EUR dla produktów importowanych

    UE planuje wprowadzić cła na produkty z Chin w celu ochrony europejskiej produkcji i równych warunków handlu. Istotną zmianą jest również zniesienie progu 150 EUR dla produktów importowanych oraz wprowadzenie nowych stawek celnych. Oznacza to, że nawet mniejsze zakupy z Chin będą podlegać cłom i mogą być mniej atrakcyjne cenowo dla klientów.

    Należy zauważyć, że Chiny są jednym z największych światowych producentów i eksporterów różnorodnych towarów, od elektroniki, przez odzież, po artykuły gospodarstwa domowego. Wprowadzenie dodatkowych ceł na produkty z tego kraju może wpłynąć nie tylko na ceny towarów, ale także na globalny łańcuch dostaw i relacje handlowe między Chinami, a innymi regionami świata. Decyzja UE dotycząca planowanych zmian ceł na produkty z Chin może być również odpowiedzią na obawy dotyczące standardów produkcji, ochrony środowiska i praw pracowniczych w chińskich fabrykach.

    Czy to koniec sprzedaży made-in china? Możliwe scenariusze

    Decyzje dotyczące ceł na produkty z Chin mają wiele implikacji dla handlu made-in-China. Wiele będzie zależeć od reakcji klientów na wprowadzane zmiany. Czy będą gotowi płacić wyższe ceny za te produkty lub będą szukać alternatywnych dostawców? Reakcję konsumentów pokaże czas. Jedno jest pewne – rynek e-commerce nieustannie się rozwija i dostosowuje do nowych realiów.

    Analiza działalności Temu i Shein wydaje się wskazywać na ważne zagadnienia dotyczące zagadnień z zakresu uczciwej konkurencji, jakości produktów, bezpieczeństwa i uczciwości transakcji na rynku e-commerce. Dla sprzedawców internetowych istotne jest przestrzeganie przepisów dotyczących wyżej opisanych zagadnień, a także zapewnienie transparentności w działaniu swoich usług.

    Podsumowanie. Ostateczne refleksje

    Temu i Shein znalazły się pod lupą UE. Wzmożona kontrola wynika z wielu problemów dotyczących ekspansji chińskich producentów na lokalne rynki unii. UE wprowadza szereg nowych przepisów i wymogów, a także planuje wprowadzenie nowych stawek celnych na produkty z Chin. Ta sytuacja ma ważne implikacje dla handlu made-in-China i może zmienić krajobraz e-commerce w skali całego regionu.

    Czas pokaże, jak Temu i Shein poradzą sobie z nowymi regulacjami i jak rynek e-commerce dostosuje się do tych zmian. Bez względu na to, ważne jest, abyśmy dążyli do uczciwego, bezpiecznego i wysokiej jakości handlu online dla dobra konsumentów oraz sprzedawców.

    Rozwiń sprzedaż swoich produktów na rynkach zagranicznych! Skorzystaj z darmowej konsultacji, podczas której ekspert Gonito omówi z Tobą potencjał ekspansji poprzez największe światowe platformy marketplace, takie jak Amazon, eBay, Kaufland, Cdiscount czy eMag!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Czym jest wewnątrzwspólnotowa sprzedaż towarów na odległość (WSTO)?

    Dlaczego pojęcie WSTO jest istotne?

    Z dużym prawdopodobieństwem, choć jest od tej zasady wiele wyjątków, swoją pierwszą sprzedaż transgraniczną przez Internet rozpoczniesz od oferowania swoich produktów na rynku unijnym. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, które pozwoli Ci zdobyć pierwsze doświadczenia w zagranicznym e-handlu, ale też ułatwi zadanie, ponieważ handel wewnątrzwspólnotowy nie jest tak bardzo skomplikowany, jak handel międzynarodowy (poza teren UE).

    Ze sprzedażą wewnątrz UE wiąże się wiele regulacji ustanowionych przepisami prawa unijnego. Jedną z cech charakterystycznych prawa stanowionego UE jest to, że kraje członkowskie są zobowiązane do implementacji tych przepisów do własnego porządku prawnego. Dlatego jeśli jakieś prawo, uchwalone przykładowo dyrektywą, wejdzie w życie w Unii, oznacza to, że będzie dotyczyło wszystkich krajów członkowskich.

    Z tego względu wiele regulacji jest już zharmonizowanych, co z perspektywy codziennej działalności biznesowej czy handlowej, znacznie ułatwia pracę i dokonywanie rozliczeń transakcji. Jednym z takich obszarów jest rozliczenie podatkowe sprzedaży wysyłkowej wewnątrz Unii Europejskiej na rzecz konsumentów prywatnych, co jest niezwykle istotne w kontekście prowadzenia sprzedaży w modelu cross-border.

    Czym jest WSTO (Wewnątrzwspólnotowa sprzedaż towarów na odległość)?

    W najprostszych słowach, wewnątrzwspólnotowa sprzedaż towarów na odległość (WSTO) oznacza dostawę towarów do konsumenta (nabywcy towarów), wysyłanych lub transportowanych przez dostawcę z terytorium jednego państwa Unii Europejskiej na terytorium innego kraju UE.

    Pojęcie WSTO opisuje więc jednostronny proces dostarczaniatowarów z jednego kraju do drugiego, od dostawy do odbiorcy. Dostawca może sam przetransportować towar do klienta lub pośredniczyć w dostawie towarów, co dotyczy między innymi dostawy przy współpracy z firmą kurierską, sprzedawców produktów w modelu dropshipping, czy sprzedawców korzystających z modelu fulfillment, którzy nie uczestniczą bezpośrednio w dostawie produktu do klienta, ale zlecają taki proces firmie świadczącej usługi transportu.

    Kluczowym słowem niezbędnym do prawidłowego zrozumienia określenia WSTO jest słowo dostawa. Za WSTO możemy uznać sytuacje, gdy sprzedawca jest pośrednikiem w dostawie produktu. W sytuacji, gdy zagraniczny klient (na przykład z Czech) zakupił w sklepie internetowym w Polsce dany produkt, ale przyjechał osobiście do Polski w celu odebrania go (na przykład ze względu na bliskość punktu odbioru do granicy polsko-czeskiej), nie mówimy o WSTO, mimo że transakcja odbyła się pomiędzy sklepem a konsumentem z dwóch różnych krajów. W świetle przepisów podatkowych, w takim przypadku kraj konsumenta nie ma wpływu na rozliczenie podatku, gdyż sprzedawca nie musiał uczestniczyć w procesie dostawy lub transportu zamówionych produktów do innego kraju UE.

    Definicja nabywcy i odbiorcy w WSTO

    Kim dokładniej jest nabywca towarów w świetle tej regulacji? W przypadku WSTO mówimy o nim przede wszystkim w kontekście osoby fizycznej lub prawnej, będącej obywatelem kraju UE, innego niż kraj sprzedawcy towaru. Przepisy regulują też jego status prawny, gdyś w kontekście WSTO nabywca:

  • jest osobą prywatną, nieprowadzącą działalności gospodarczej lub,
  • jest podatnikiem, który jest zwolniony z rozliczania wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów (WNT) – z tego powodu transakcja z takim podmiotem jest uznawana za WSTO – lub,
  • jest osobą prawną, która nie jest podatnikiem i która nie ma obowiązku rozliczania wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów (WNT) – z tego powodu transakcja z takim podmiotem jest uznawana za WSTO.

  • W przypadku WSTO nie ma mowy o stosowaniu przepisów związanych z rozliczaniem podatków od sprzedaży w odniesieniu do nabywców prowadzących działalność gospodarczą. W ich przypadku rozpoznaje się wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów (WNT).

    Wśród wyjątków od uznania sprzedaży transgranicznej wewnątrz Unii Europejskiej za WSTO jest sprzedaż nowych środków transportu oraz sprzedaż towaru, który wymaga instalacji i/lub montażu, wraz z próbnym uruchomieniem go bezpośrednio u klienta. Dlatego, gwoli przykładu, sprzedaż specjalistycznych instalacji do klienta prywatnego nie będzie traktowana jako WSTO.

    Jak rozliczać VAT w przypadku WSTO

    Pojęcie WSTO jest ściśle związane z zasadami rozliczania podatków, ustanowionymi prawem UE na mocy przepisów działających od 1 lipca 2021 roku. W przypadku WSTO, wykorzystuje się stawkę opodatkowania zgodną z krajem odbiorcy towaru. Przykładowo, jeśli sprzedajesz towar na rynek czeski i dostawa odbywa się do klientów z Czech, musisz rozliczyć podatek zgodnie ze stawką VAT w Czechach (21%).

    W przypadku, gdy wartość sprzedaży przekracza 10 000 euro, podatek należy rozliczyć bezpośrednio lokalnie w kraju, którego dotyczy opodatkowanie. Ta wartość dotyczy całej sprzedaży transgranicznej, niezależnie od kierunków wysyłki towarów.

    Internetowi sprzedawcy, w tym Ci, którzy prowadzą sprzedaż na internetowych platformach handlowych (marketplace), mogą zarejestrować się w jednym kraju UE w celu składania deklaracji VAT i zapłaty podatku VAT od wszystkich sprzedaży towarów na odległość i transgranicznego świadczenia usług na rzecz klientów w UE.

    Chcesz rozwinąć swoją sprzedaż w państwach Unii Europejskiej? Zaufaj wieloletniemu doświadczeniu w skalowaniu sprzedaży na największych platformach marketplace i wykorzystaj w pełni potencjał e-commerce cross-border!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Sprzedaż komplementarna – co to jest i na czym polega?

    Czym jest sprzedaż komplementarna?

    Sprzedaż komplementarna polega na oferowaniu klientowi dodatkowych produktów lub usług, podczas gdy ten jest zainteresowany zakupem danego artykułu. Kwintesencją tej taktyki jest konieczność dopasowania oferty do przedmiotu, który dana osoba zamierza kupić lub właśnie zakupiła. Metodę tę najlepiej zobrazować na konkretnym przykładzie. Jeśli zajmujesz się sprzedażą nasion, zaproponuj klientowi zakup ziemi lub doniczki. Jeśli z kolei prowadzisz firmę zajmującą się profesjonalnym sprzątaniem, kiedy klient jest zainteresowany myciem okien, możesz zaoferować mu dodatkowe pranie dywanów. Najważniejszym aspektem wpływającym na skuteczność sprzedaży komplementarnej jest prawidłowe określenie potrzeb klienta. Jeśli trafnie ocenisz jego oczekiwania i problemy, rozszerzając funkcję konkretnego produktu lub usługi w zakresie jego preferencji, z pewnością skutecznie zachęcisz go do dodatkowego zakupu.

    Koncepcja cross-selling

    Sprzedaż komplementarna często określana jestem też mianem cross-sellingu. Tłumaczenie tego określenia wskazuje dodanie do głównego produktu przedmiotu uzupełniającego, dającego klientowi dodatkową wartość. W tym miejscu warto też wspomnieć o up-sellingu, gdyż termin też bardzo często mylony jest z pojęciem sprzedaży komplementarnej. Oznacza on jednak oferowanie nabywcy produktów nieco droższych, o wyższym standardzie lub jakości, niż te, które zamierza kupić. Cross-selling obejmuje jednak działania związane z proponowaniem nabywcy zestawów, czyli produktów uzupełniających.

    Cross-selling, znany również jako sprzedaż krzyżowa, to strategia sprzedaży polegająca na zachęcaniu klientów do zakupu dodatkowych, komplementarnych produktów lub usług wraz z ich głównym zakupem. Ta technika jest często stosowana zarówno w tradycyjnym handlu detalicznym, jak i e-commerce, aby zwiększyć wartość zamówienia klienta (AOV).

    W kontekście e-commerce, cross-selling jest często stosowany za pomocą inteligentnych algorytmów, które analizują zachowania zakupowe klientów i sugerują produkty na podstawie ich historii przeglądania i zakupów. Sprzedawcy internetowi mogą wykorzystać cross-selling na różne sposoby, np. poprzez prezentowanie produktów powiązanych na stronach produktów, wysyłanie spersonalizowanych e-maili z rekomendacjami produktów lub oferowanie specjalnych pakietów produktów.


    Jedną z taktyk w zakresie tej koncepcji jest oferowanie na przykład darmowej dostawy. Kluczową zaletą w sprzedaży komplementarnej jest fakt, iż jej zastosowanie jest bardzo proste i nie wymaga zbyt wielu dodatkowych działań. Dzięki niej możesz w łatwy sposób zwiększyć wartość pojedynczej transakcji, usatysfakcjonować klienta i osiągnąć lepsze wyniki.

    Zalety sprzedaży komplementarnej – dlaczego warto?

    Sprzedaż komplementarna, jak już wspomnieliśmy, to świetny sposób na zwiększenie sprzedaży. Skuteczność tej metody wynika przede wszystkim z charakterystyki współczesnych klientów i specyfiki podejmowanych przez nich decyzji zakupowych. Nie oszukujmy się. Konsumenci nie są obecnie szczególnie lojalni, a ich wybory często wynikają z impulsu lub skutecznej reklamy. Nierzadko zdarza się, że osoba, która kupiła Twój produkt, już nigdy nie odwiedzi sklepu internetowego. Warto więc wdrożyć ideę sprzedaży komplementarnej, dzięki której wartość pojedynczej transakcji osiągnie maksymalną kwotę.

    Istotną zaletą cross-sellingu jest też fakt, iż proces ten może być w pełni zautomatyzowany. Raz ustawione algorytmy wykonają całą robotę za Ciebie. Wystarczy, że umieścisz na swojej stronie prosty baner z rekomendacjami osób, które kupiły produkt X wraz z przedmiotem Y czy Z. Możesz także zaprezentować klientowi możliwość zwiększenia wartości zamówienia, w zamian za otrzymanie pewnego rabatu.

    Sprzedaż komplementarna jest też świetnym sposobem na zaangażowanie klienta w interakcje z marką i zwiększenie jej świadomości. Jeśli bowiem zwrócisz uwagę odbiorcy na etapie realizacji transakcji, szanse na to, że zapamięta Twoją ofertę i przy najbliższej okazji zdecyduję się na ponowne odwiedzenie sklepu, są znaczne większe.

    Dzięki sprzedaży komplementarnej możesz ponadto zwiększyć zaufanie klientów do marki, co pozytywnie wpływa na jej wyniki. Zaprezentowanie użytkownikowi kilku możliwości dodatkowych produktów lub promocji sprawia, że czuje się on bardziej doceniony i zaopiekowany. Z pewnością chętnie wróci do Twojego sklepu.

    Warto też wspomnieć, że cross-selling obarczony jest niemal zerowym ryzykiem. Jeśli klient zdecyduje się na zakup dodatkowego przedmiotu lub usługi, osiągniesz zysk. Jeśli nie, nic nie stracisz. Wartość zamówienia może więc jedynie się zwiększać, a w najgorszym przypadku konsument kupi tylko to, po co rzeczywiście przyszedł.

    Jak cross-selling wpływa na skuteczność ofert?

    Sprzedaż komplementarna to coraz częściej wykorzystywany przez współczesne marki sposób generowania zysków. Dlaczego jednak jest ona tak skuteczna? Oto kilka najważniejszych powodów, dla których warto postawić na cross-selling:

  • prezentowanie klientom produktów, o których istnieniu nie mieli pojęcia,
  • oferowanie konsumentom możliwości uzupełnienia lub ulepszenia wybranego produktu,
  • proponowanie dodatkowego zakupu zamiast narzucania oferty za pomocą natarczywej reklamy,
  • łatwość realizacji transakcji, jako że produkty komplementarne zwykle są tańsze niż główny przedmiot,
  • klient zdecydowany na zakup jest skłonny do nabycia dodatkowego produktu,
  • nabywanie kilku produktów naraz pozwala obniżyć koszty dostawy.

  • Podsumowanie

    Sprzedaż komplementarna to świetna taktyka dla wszystkich firm, które chcą zwiększyć wartość transakcji. Umiejętnie opracowana strategia pozwala poprawić stabilność biznesu oraz zdobyć zaufanie docelowych odbiorców. Ważne jest jednak, aby podczas realizacji cross-sellingu pamiętać o kilku istotnych zasadach. Przede wszystkim dokładnie przemyśl i zaplanuj swoje działania. Proponowanie zbyt dużej liczby produktów z pewnością nie przyniesie oczekiwanych efektów, gdyż klienci nie będą w stanie się zdecydować. Upewnij się też, że oferowane przedmioty są powiązane z interesującym konsumenta produktem.

    W przypadku sprzedaży komplementarnej bardzo ważne jest zaprezentowanie użytkownikowi korzyści płynących z dokonania dodatkowego zakupu. Pamiętaj też, że zawsze możesz zwrócić się o pomoc do profesjonalnej agencji marketingowej, która opracuje dokładny plan działania i wdroży cross-selling w taki sposób, aby przyniósł maksymalne korzyści.

    Rozwiń sprzedaż swoich produktów na rynkach zagranicznych! Skorzystaj z darmowej konsultacji, podczas której ekspert Gonito omówi z Tobą potencjał ekspansji poprzez największe światowe platformy marketplace, takie jak Amazon, eBay, Kaufland, Cdiscount czy eMag!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Wyprzedź konkurencję – przygotuj się do sprzedaży w IV kwartale!

    Strategia e-eksportu

    Aby przygotować firmę do eksportu przy wykorzystaniu internetowych kanałów sprzedaży nie jest koniecznie założenie filii za granicą czy zatrudnienie personelu mówiącego w lokalnym języku. Na początek ważniejsze jest solidne przygotowanie merytoryczne i dobre rozpoznanie rynku.

    Opracowywanie strategii rozpoczęcia e-eksportu nie jest zadaniem, które wykonuje się „na kolanie”. Wymaga poświęcenia dużej ilości czasu i zaangażowania pomocników – z zespołu lub zewnętrznych, na przykład z agencji oferujących cenne wsparcie. Poza tym ważna jest cierpliwość, dokładność, skrupulatność i otwartość. Dobrze odrobiona lekcja rozpoznania zagranicznego rynku, konkurencji, preferencji lokalnych konsumentów oraz dostępnych kanałów sprzedaży na pewno zaowocuje w przyszłości. Realistycznie określone cele pozwolą zminimalizować ryzyko. Zobaczmy więc, co jest potrzebne do opracowania skutecznej strategii sprzedaży w transgranicznym e-commerce.

    Wyznacz rynki zbytu

    Zdobądź dodatkowe informacje dotyczące gospodarki i kultury na wybranych rynkach -możesz skorzystać z oficjalnych stron rządowych, przewodników gospodarczych, z informacji w mediach i wyszukiwarce internetowej. To bardzo ważne, aby sprawdzić, czy w wybranych krajach zostały wprowadzone restrykcje w kwestii importu lub inne wymagania regulacyjne dotyczące produktów, które wytwarzasz lub dystrybuujesz. Pomimo tego, że rynek jest duży i występuje popyt na dany produkt, może okazać się, że istnieją krajowe ograniczenia, które uniemożliwią lub spowolnią Twoją ekspansję. Analizując gospodarkę danego państwa zwróć także uwagę na dane o konsumentach i ich zwyczajach, zwłaszcza jeśli chodzi o zakupy w e-commerce. Jakie kanały zakupowe preferują, jak często robią zakupy oraz jakie metody płatności i wysyłki są popularne?

    Wykonaj analizę produktu i konkurencji

    Po wstępnej identyfikacji jednego lub kilku rynków zbytu i zebraniu kluczowych informacji nadchodzi czas na analizę produktu i konkurencji. Podstawowym celem tego działania jest identyfikacja Twoich możliwości w handlu zagranicznym oraz mocnych i słabych stron Twoich konkurentów.

    Najpierw sprawdź, czy rodzaj produktu, który oferujesz, jest dostępny na zagranicznych platformach i sklepach e-commerce lub w kanałach dystrybucji innych niż Internet. Czy w e-commerce istnieją podobne lub pokrewne produkty?

    Stwórz listę konkurencyjnych marek, firm i producentów sprzedających podobne produkty w kanałach e-commerce. Czy produkty, które oferują, są podobne, czy też występują znaczące różnice? Czym różnią się ich produkty i co oferuje Twoja firma, czego brakuje konkurencji?

    Następnie przeanalizuj strategie cenowe, marketingowe i sprzedażowe konkurencji. Warto zwrócić uwagę na kanały sprzedaży, w których oferują swoje produkty – czy konkurenci istnieją w jednym kanale, w wielu kanałach, czy też łączą je w strategię omnichannel? Czy eksportują produkty na inne rynki? Jaka jest podstawa ich przewagi konkurencyjnej? Czy chodzi tylko o cenę? Wreszcie, jak silna jest marka i jak dobrze rozwinięty jest jej branding?

    Określ politykę cenową

    Bardzo istotnym aspektem w strategii wejścia do zagranicznego e-commerce jest określenie strategii cenowej. Jest to proces mający na celu ustanowienie równowagi pomiędzy zyskownością handlu międzynarodowego a atrakcyjnością cenową twojej oferty dla konsumenta.

    W handlu transgranicznym przez Internet występują dodatkowe obciążenia finansowe, których nie ponosisz w handlu krajowym, które wpłyną na ustalenie marży oraz ostatecznej ceny dla klienta. Pierwszym zadaniem jest więc zebranie wszystkich kosztów związanych z prowadzeniem sprzedaży za granicą. Składają się na to między innymi:

  • ewentualna dostosowanie produktu do wymagań rynku;
  • pakowanie zamówień i ewentualne dodatkowe zabezpieczenia;
  • dystrybucja zamówień;
  • różnice stawek podatku VAT;
  • ewentualne opłaty celne i przewozowe w przypadku sprzedaży poza UE;
  • przewalutowania, opłaty bankowe i transakcyjne;
  • prowizje i opłaty za sprzedaż na platformach marketplace;
  • ubezpieczenia przesyłek zagranicznych.
  • Najważniejsze święta zakupowe w Q4

    Czwarty kwartał obfituje w wydarzenia przyciągające setki milionów konsumentów, tym samym jest świetną okazją dla sprzedawców, którzy chcą rozpocząć sprzedaż na platformie i od razu cieszyć się wysokim popytem, niemniej, jak zaznaczyliśmy powyżej, aby to osiągnąć, należy rozpocząć przygotowania ze znacznym wyprzedzeniem. Jakie święta sprzedażowe należy przede wszystkim uwzględnić w strategii?

    Prime Big Deal Days

    Prime Big Deal Days to okres, w którym członkowie programu Amazon Prime mogą cieszyć się wyjątkowymi rabatami, specjalnymi ofertami i dostępem do szerokiego asortymentu produktów w obniżonych w cenach. Wydarzenie to często określane jest mianem Fall Prime Day, ponieważ jest odzwierciedleniem Prime Day odbywającym się w październiku. Obejmie ono różnorodne kategorie produktów, od elektroniki i odzieży, po kosmetyki, artykuły sportowe, książki i wiele innych.

    Black Friday

    Black Friday to nieformalne, wywodzące się ze Stanów Zjednoczonych święto zakupów, które swoją historią sięga lat 60. XX wieku i permanentnie ewoluuje, rokrocznie zwiększając popularność. Swą nazwę zawdzięcza określeniu stosowanemu przez policjantów z Filadelfii, którzy tym mianem określali pierwszy piątek po Dniu Dziękczynienia, który ze względu na zwiększony przez rzesze udających się na zakupy ludzi ruch wymagał od nich pracy w 12-godzinnym systemie. Początkowo negatywne konotacje na przestrzeni dekad zostały wyparte przez pozytywną narrację sprzedawców, którzy bardzo szybko dostrzegli w tym dniu potencjał sprzedażowy, a tym samym zaczęli prześcigać się promocjach, celem wywindowania swoich wyników.

    Do polski Black Friday trafił w 2013 roku i nieprzerwanie od dekady zyskuje na popularności – zarówno polscy konsumenci, jak i sprzedawcy, wyczekują okresu promocji i wzmożonej sprzedaży. Wedle danych przygotowanych przez Statista do najpopularniejszych kategorii produktowych w roku 2023 należały:

  • ubrania i obuwie (75% kupujących);
  • elektronika (55% kupujących);
  • akcesoria domowe (49% kupujących);
  • kosmetyki (41% kupujących).

  • Cyber Monday

    Cyber Monday to termin odnoszący się do poniedziałku następującego po amerykańskim weekendzie Święta Dziękczynienia. Sprzedawcy internetowi zazwyczaj oferują w tym dniu specjalne promocje, rabaty i wyprzedaże, podobnie jak podczas Black Friday. Obywa święta ostatnimi czasy niemal łączą się w jedno, a na popularności zyskuje określenie Black Weekend, które odnosi się właśnie do całego okresu między powyższymi wydarzeniami.

    Single’s Day

    Początki Single’s Day, zwanego także Double Eleven, sięgają lat 90. XX wieku w Chinach, natomiast jego historia jako wydarzenia zakupowego rozpoczęła się w 2009 roku, kiedy Alibaba Group, jedna z największych platform e-commerce na świecie, zorganizowała pierwszy Double Eleven Shopping Festival. Jack Ma, założyciel firmy, postanowił wykorzystać 11 listopada jako okazję do przyciągnięcia uwagi chińskich konsumentów i pobudzenia handlu online. W ramach pierwszego Double Eleven, Alibaba przygotowała liczne promocje i zniżki, które przyciągnęły ogromną liczbę klientów. W ciągu jednego dnia osiągnięto wynik sprzedaży wynoszący około 7,8 miliona dolarów.

    Pierwszy sukces Single’s Day skłonił innych graczy e-commerce do podobnych inicjatyw, a wkrótce wydarzenie stało się ogólnokrajowym i międzynarodowym fenomenem. W ciągu kilku lat, Double Eleven przekształcił się w ogólnoświatowe święto zakupów. Platformy sprzedażowe zaczęły rozszerzać swoje oferty i promocje na całe spektrum produktów, od elektroniki i odzieży po żywność i kosmetyki.

    Pozycjonowanie

    Niezwykle ważnym aspektem sprzedaży na marketplace w IV kwartale roku jest odpowiednie pozycjonowanie swoich produktów. Podstawą Amazon SEO jest praca organiczna, czyli wszystkie darmowe działania podejmowane przez sprzedających, które mają na celu podniesienie pozycji w wynikach wyszukiwania. Szczególną uwagę należy zwrócić na następujące aspekty:

  • cena – ma ona duże znaczenie, jeśli chodzi o wybór konkretnej oferty. Uwagę na nią zwracają jednak nie tylko klienci, ale też algorytmy. Konkurencyjna cena to możliwość zwiększenia poziomu sprzedaży;
  • obsługa klienta – powinna zawsze stać na najwyższym poziomie, dzięki czemu zwiększysz swoje szanse na otrzymanie pozytywnych opinii, co przełoży się na wyższą pozycję w wyszukiwarce;
  • zdjęcia i teksty – treści oraz fotografie są analizowane przez algorytmy, które szukają w nich fraz kluczowych, aby móc następnie zaindeksować listing w odpowiednim miejscu. Kluczowe jest więc zadbanie o atrakcyjny format, ale też odpowiednie nasycenie słowami kluczowymi;
  • sprawna logistyka – krótki czas dostawy i darmowa dostawa w modelu FBM lub FBA pozwalają na uzyskanie odznaki Prime, co przekłada się na widoczność oferty.

  • Podczas tworzenia lub optymalizacji listingu szczególną uwagę należy zwrócić na tytuł oraz bullet points, search terms oraz dane techniczne produktu. Dwa pierwsze są kluczowe dla Amazon SEO. Należy w nich wykorzystać całe dostępne miejsce, stosując przy tym jak największą liczbę słów kluczowych – najmocniejsze powinny znaleźć się w tytule. Dodatkowo, warto mieć na uwadze, aby się nie powtarzały. Należy także zadbać o to, by zarówno tytuł, jak i bullet points, były łatwe w odbiorze i przekazywały najważniejsze informacje. Ważną kwestią są search terms – niezauważalne na listingu. Umieścić w nich można wiele słów kluczowych, których nie chcemy ujawniać, lub na które nie mamy już miejsca. Dane techniczne powinny w szczegółowy sposób przekazywać informacje na temat przedmiotu. Są one kluczowe podczas korzystania przez klientów z filtrów wyszukiwarki. To właśnie tam pojawia się wiele informacji. Nawet wtedy, kiedy mają się nijak do produktu, warto przy nich zaznaczyć okienko “nie dotyczy produktu”!

    Kampanie PPC

    Zapewniwszy odpowiednie pozycjonowanie organiczne, powinieneś skupić się performance marketingu, czyli kampaniach PPC pozwalających na dotarcie do szerokiego grona potencjalnych konsumentów. Jakie podstawowe typy reklam powinieneś uwzględnić w swojej strategii?

    Sponsored Products

    Celem kampanii Sponsored Products jest promowanie produktów wśród kupujących aktywnie wyszukujących powiązane słowa kluczowe oraz artykuły konkurencji. Rozliczane są one w modelu CPC – kosztu za kliknięcie. Wyróżniamy dwie podstawowe konfiguracje:

  • automatyczne – po uruchomieniu reklamy z wybranymi produktami, kampania generuje niezbędne dane na podstawie karty produktu oraz informacji pobranych z back-endu. Algorytm wyświetla kampanie w dwóch przeznaczonych do tego miejscach: w wynikach wyszukiwania oraz pod listingami konkurencji.

  • Manualne – zasady ich wyświetlania są identyczne do reklam automatycznych, z wyjątkiem możliwości wyboru oraz podziału targetów zawartych w reklamie na: keywords, ASINy konkurencji i kategorie produktowe. Innymi słowy – kampanie manualne pozwalają na kierowanie reklam na wybrane słowa kluczowe lub ASINy konkurencji.

  • Sponsored Display

    Rodzaj reklam targetowany na duże grupy odbiorców Amazon oraz produkty konkurencji. Rozliczane są w dwóch modelach:

  • CPC – kosztu za kliknięcie,
  • VPCM (ang. Cost per 1,000 viewable impressions) – kosztu za 1000 widzialnych (ang. viewable) wyświetleń, a więc takich, w przypadku których co najmniej 50% powierzchni reklamy pozostaje w widocznym obszarze okna przeglądarki przez minimum 1 sekundę.

  • Reklamy Sponsored Display zawierają logo marki, niestandardowy nagłówek oraz treści audiowizualne. Umożliwiają one następujące targetowanie:

  • kierowanie reklamy do klientów, którzy zakupili produkt w tej samej kategorii lub kategorii związanej z produktem w określonym okresie (7-365 dni),
  • kierowanie reklamy na listingi produktów powiązanych,
  • kierowanie reklamy do klientów, którzy dokonali zakupu reklamowanego produktu w określonym okresie (7-365 dni),
  • kierowanie reklamy do klientów, którzy wyświetlili naszą reklamę w danym okresie (7-90 dni),
  • kierowanie reklamy na kategorie, w których znajduje się produkt.

  • Vouchery i promocje

    Są to procentowe obniżki cen, które wpływają nie tylko na konwersję, ale także na pozycjonowanie produktu. Widoczne są na karcie wyszukiwania Amazon oraz na listingach.

    Podsumowanie

    Powiedzmy to sobie wprost – przygotowanie do sprzedaży na marketplaces w IV kwartale to wielowątkowy proces wymagający czasu, dlatego warto rozpocząć je ze znacznym wyprzedzeniem. Opracowanie strategii, treści czy zdobycie niezbędnej dokumentacji to tylko podstawy do ekspansji, a odpowiednie pozycjonowanie i promowanie produktów to kolejne z aspektów, na wypracowanie których potrzeba nie tylko czasu, ale i eksperckiej wiedzy, dlatego, jeśli chcesz rozwinąć swój biznes w modelu e-commerce cross-border i zyskać sprzedając w szczycie sezonu, skontaktuj się z nami i odbierz darmową konsultację z ekspertem Gonito!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Obowiązek rejestracji tekstyliów w ramach ROP w Europie

    Holandia

    Obowiązek rejestracji wyrobów tekstylnych wszedł w życie 01.07.2023 r., natomiast obowiązek składania raportów za wprowadzone ilości jest dopiero od początku roku 2024. Co ciekawe w przypadku tekstyliów nie ma żadnych progów ilościowych, jak ma to miejsce w przypadku opakowań. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dopiero po wprowadzeniu powyżej 50 t opakowań rocznie na rynek holenderski, producenci podlegają rejestracji. W przypadku wyrobów tekstylnych należy się zarejestrować od pierwszego sprzedanego produktu. Obuwie jest wyjęte z obowiązku rejestracji.

    Francja

    Obowiązek rejestracji wyrobów tekstylnych we Francji wszedł w życie w styczniu 2022 roku. Każdy z wprowadzających ma obowiązek zarejestrowania się w organizacji odzysku oraz uzyskania numer rejestrowego (UIN Unique Indentificion Number). Co ciekawe platformy ecommerce mają obowiązek weryfikacji, czy sprzedawcy są prawidłowo zarejestrowani. Każdy sprzedawca ma obowiązek podania platformie ecommerce swojego numeru UIN, a nastepnie numer ten jest sprawdzany w rejestrze narodowym SYDEREP. Prowadząc sprzedaż do Francji należy również pamiętać, że wyroby tekstylne muszą być odpowiednio oznakowane (logiem Triman oraz Info Tri).

    Chcesz rozwinąć sprzedaż swoich produktów na arenie międzynarodowej? Wybierz profesjonalne wsparcie 360° dla firm i wykorzystaj potencjał handlu w modelu e-commerce cross-border!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Sprzedaż produktów private label na marketplace

    Na czym polega posiadanie private label?

    Działalność biznesowa w ramach marki private label polega na współpracy z producentem, który zajmuje się wszystkimi procesami związanymi z wytworzeniem produktu, przez jego branding według wytycznych właściciela marki, konfekcjonowanie, po dostarczenie gotowego produktu do sprzedawcy.

    W tym modelu jako firma zajmujesz się:

  • Opracowaniem brandingu i opakowań – są to kwestie związane między innymi ze stworzeniem logotypu, projektu opakowania i oznakowania produktu. To bardzo ważny zakres, ponieważ sukces rynkowy zależy od wizerunku marki i od tego, jakich środków użyć, aby przyciągnąć uwagę konsumentów.
  • Stworzeniem specyfikacji produktu – nie zawsze właściciel marki ma możliwość zlecenia producentowi dostosowania produktu pod konkretne wymagania. W wielu przypadkach możliwe jest jednak określenie wymagań i specyfikacji, w tym, na przykład, składu, smaku, wyglądu i innych cech produktu private label.
  • Zarządzaniem producentami – autor marki musi znaleźć i zarządzać relacjami z producentem, który będzie wytwarzał produkty. Zakłada to negocjację umów, tak, by zapewnić odpowiednią jakość i dostępność produktów w odpowiednim czasie.
  • Odsprzedaż produktów na rynku – sprzedawca ma do dyspozycji wiele kanałów, w tym własny e-sklep, marketplace w Polsce i za granicą, media społecznościowe. Sam decyduje o tym, gdzie sprzedaje i buduje obecność marki private label w na wybranych rynkach.
  • Działania marketingowe – promocja produktów private label i sprzedaż w odpowiednich kanałach e-commerce to główne zadanie właściciela takiej marki. Odpowiada on za opracowanie strategii sprzedażowej i marketingowej (w tym m.in. zbadanie rynku, dobór kanałów promocji), która pozwoli trafić do jak największej liczby klientów.
  • Zarządzanie sprzedażą – sprzedawca odpowiada za monitorowanie wyników sprzedaży produktów i podejmowanie decyzji dotyczących asortymentu, cen i promocji, aby zapewnić, że oferowane produkty pozostają konkurencyjne na rynku.

  • O private label zazwyczaj mówi się w jednym zdaniu razem z produktami white label. W tym artykule koncentrujemy się tylko na private label, jako na bardziej atrakcyjnym modelu produkcji. Jeśli chcesz przeczytać o white label, przewiń na koniec naszego artykułu – tam poświęcimy mu kilka słów.

    Dla kogo marka private label będzie atrakcyjna?

    Zainwestowanie w rozwój oferty produktowej private label będzie dobrym kierunkiem rozwoju dla przedsiębiorców, którzy:

  • posiadają pomysł na markę, jednak nie mają własnego zaplecza produkcyjnego i możliwości zorganizowania go we własnym zakresie,
  • przy niedużych nakładach finansowych chcą rozpocząć sprzedaż w e-commerce, w tym także e-eksport, lub zdywersyfikować swoją ofertę produktową,
  • chcą zdobyć pierwsze doświadczenia w sprzedaży e-commerce, bez inwestycji w kosztowne zaplecze produkcyjne, zaplecze do konfekcjonowania czy brandingu produktów,
  • dobrze czują się w marketingu, tworzeniu wartości, zarządzaniu marką i chcą podjąć się takiej inicjatywy,
  • chcą szybko odpowiedzieć na pojawiające się nisze rynkowe bądź trendy, skalując swoją sprzedaż bez konieczności wprowadzania kosztownych dostosowań w procesach produkcyjnych.

  • Zalety posiadania produktów private label

    Jak wynika z poprzedniego akapitu, korzystanie z możliwości produktów private label nie wymaga wieloletniego doświadczenia w sprzedaży ani posiadania rozbudowanych procesów związanych z produkcją produktów.

    W tym modelu o wiele istotniejsze jest dobre rozeznanie marketingowe, a więc znajomość rynku, zbadanie popytu i potrzeb konsumentów, znajomość narzędzi promocji i pozycjonowania marki.

    „Myśl jak marketingowiec” może być kluczowym hasłem, pod jakim skrywa się sukces prowadzenia sprzedaży private label. Daje to dużą swobodę i elastyczność w prowadzeniu internetowej sprzedaży. Wśród pozostałych korzyści posiadania produktów private label wymienić należy:

  • mniejsze ryzyko, niż przy posiadaniu własnej marki wraz z zapleczem produkcyjnym,
  • krótszy i prostszy proces wprowadzenia produktu na rynek,
  • niższe koszty wytworzenia produktu w porównaniu z własną produkcją,
  • łatwiejsza strategia ustalenia ceny i kontrola nad ceną (na przykłąd w porównaniu do white label),
  • pełna kontrola nad wizerunkiem i marketingiem.

  • Istotne obszary przy wprowadzaniu private label do oferty sprzedaży

    Jak każda strategia sprzedaży i marketingu, private label wymaga rzetelnego przygotowania. Oto kilka istotnych zagadnień, o których musisz pamiętać, wprowadzając produkty private label do swojej oferty sprzedażowej:

  • Wysoka jakość produktów – nawiąż współpracę z producentem, który oferuje najwyższą jakość produktów, które chcesz sprzedawać. Aby zyskać zaufanie konsumentów do nowej marki, jako firma oferująca private label powinieneś zapewnić, że produkty są testowane i spełniają najwyższe standardy jakościowe.
  • Analiza kosztów i strategii cenowej – produkt private label powinien być atrakcyjny cenowo dla konsumentów, aby stanowił alternatywę dla innych marek dostępnych na rynku. Dokładnie przeanalizuj koszty produkcji, marketingu i dystrybucji, aby ustalić konkurencyjne ceny. Rozważ pozycjonowanie swojego produktu do klientów, którzy są w stanie zapłacić więcej.
  • Analiza rynku – to zasadniczy krok, aby przygotować odpowiednią markę private label, która odpowie na potrzeby konsumentów w danym kraju, a nawet w konkretnym kanale sprzedaży. O tym, jak przeanalizować rynek, przeczytasz w portalu cross-border.pl w części „Jak zacząć”.
  • Dobór atrakcyjnej komunikacji i brandu, który wyróżni się z otoczenia – powinieneś opracować skuteczną strategię marketingową, aby przyciągnąć uwagę konsumentów i zwiększyć sprzedaż swoich produktów. Podczas konstruowania strategii marketingowej uwzględnij cele, grupy docelowe, kanały promocji oraz budżet.

  • A jeśli nie produkty private label?

    Jeżeli z jakiś powodów private label nie jest dobrą strategią dla Twojej firmy, pamiętaj, że możesz skorzystać z pokrewnych modeli:

  • White label – w odróżnieniu od private label, producent produktów, z którym nawiązujesz współpracę, nie przygotuje ich według twoich wytycznych i nie opatrzy ich Twoim brandem. Otrzymasz produkty bez żadnych oznakowań, do których dostęp mają także inne firmy. We własnym zakresie musisz przygotować opakowania, konfekcjonowanie i oznakowanie produktu, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Są jednak przypadki, gdy ten model sprawdzi się lepiej.
  • Dropshipping – podobnie jak w private label i white label, nie ma konieczności posiadania własnych procesów produkcyjnych, ponieważ jako sprzedawca pośredniczysz między konsumentem a producentem produktów. Są one jednak oferowane pod marką własną producenta i w takiej formie sprzedajesz je na rynku. Producent zajmuje się pakowaniem i wysyłką do klienta, może także odpowiadać za obsługę zwrotów.

  • Chcesz rozpocząć lub zwiększyć sprzedaż swoich produktów w modelu e-commerce cross-border? Skontaktuj się z nami i zaufaj wieloletniemu doświadczeniu w skalowaniu handlu na największych światowych plaformach marketplace!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!

    Zwroty zagraniczne w podziale na kraje i branże – Q1 2024

    Zwroty zagraniczne w krajach Europy Zachodniej

    Największy procent zwrotów w Q1 2024 zanotowany został w następujących krajach:

  • Hiszpania – 33,2%
  • Włochy – 21,7%
  • Francja – 19,2%

  • Najmniejszy zaś w:

  • Wielkiej Brytanii – 2,9%
  • Austrii – 3,5%
  • Holandii – 10%

  • Zwroty zagraniczne w danych branżach

    Jakie kategorie produktów były najczęściej zwracane w Q1 2024 ?

  • fashion – 33%
  • RTV i AGD – 27,3%
  • opieka zdrowotna – 16,9%

  • Które najrzadziej podlegały zwrotom?
  • żywność – 0,7%
  • chemia gospodarcza – 1,4%
  • beauty– 1,8%

  • Gwoli jeszcze lepszego zobrazowania różnic w wolumenach zwrotów ze względu na kraj oraz branżę, przedstawiamy Ci zestawienie 4 kategorii produktów, które Partnerzy Global24 wysyłali najczęściej w Q1 2024 r.:

  • fashion – 16%
  • beauty – 13%
  • motoryzacja – 12%
  • artykuły dziecięce – 10%
  • Te gałęzie handlu e-commerce analizujemy poniżej w kontekście zwrotów w poszczególnych krajach.

    Zwroty z branży fashion

    Największa różnica w liczbie zwrotów występuje między rynkami hiszpańskim (27 %), a brytyjskim (8 %). Rozważając sprzedaż na rynku charakteryzującym się dużym procentem zwrotów uwzględnij w swojej analizie kosztów zarówno cenę wysyłki, zwrotu jak i całościowej marży. Może się okazać, że sprzedając mniej na droższym rynku UK niż rynku niemieckim, finalnie zarobisz na drugim z nich więcej z uwagi na marżę oraz liczbę zwrotów.

    Zwroty z branży beauty

    W tej kategorii produktów zwroty są zjawiskiem marginalnym i oscylują średnio w granicach 2%, natomiast niezmiennie występują różnice w ich liczbie na poszczególnych rynkach. Przykładowo nasi zachodni sąsiedzi trzymają się wspomnianej powyżej górnej granicy, a w kraju Wieży Eiffla zwroty w branży beauty dotyczą tylko 0,1% przesyłek. Na pierwszy rzut oka jest to mała różnica, natomiast pomnożona średni wolumen wysyłek i zsumowana z kosztami zwrotów zdecydowanie wpłynie na wyniki finansowe Twojego biznesu.

    Zwroty z branży motoryzacyjnej

    Pośród wszystkich przeanalizowanych branż to właśnie automotive charakteryzuje się największą dysproporcją między poszczególnymi krajami – od 2% w Austrii, do aż 30% w Hiszpanii ! Jest to chyba najbardziej jaskrawy przykład, jak odpowiednio przygotowana analiza zwrotów, może pomóc Ci w podjęciu decyzji względem rozwijania sprzedaży na danym rynku – jeśli statystycznie aż 3 na 10 Klientów w Hiszpanii zwróci Twój produkt z branży motoryzacyjnej, musisz szczegółowo przekalkulować opłacalność sprzedaży na tym rynku.

    Zwroty z branży artykułów dziecięcych

    W przypadku akcesoriów związanych z artykułami dziecięcymi różnica zwrotów w danych państwach jest zdecydowanie mniejsza, niż w przypadku motoryzacji, ale nadal zauważalna – waha się ona od 1% w Austrii, do 14% w Hiszpanii.

    Metodologia

    Powyższe statystyki sporządzone zostały na podstawie danych Partnerów (sklepów internetowych) Global24, którzy realizują zwroty i wysyłki zagraniczne. Pod uwagę wzięta została całkowita liczba wysyłek vs całkowita liczba zwrotów w Q1 2024.

    Jak segmentowane były e-sklepy ?

    W przypadku, gdy dany sklep posiada różnorodny asortyment (np. wyposażenie wnętrz oraz rękodzieła) przypisywany był do branży, w której przeważają dane produkty (np. 80 % to wyposażenie wnętrz, a 20 % rękodzieła – sklep statystycznie zaliczy się do branży wyposażenia wnętrz).
    Jak dokładnie definiowany był zwrot? Jako wszystkie paczki, które:
  • zostały zwrócone z konkretnego powodu przez kupującego (np. niepasujący produkt, wadliwy produkt, produkt niezgody z opisem),
  • zostały zwrócone z uwagi na błędny adres odbiorcy,
  • zostały zwrócone z uwagi na brak odbioru przez kupującego,
  • zostały zwrócone jeszcze na etapie wysyłki z uwagi na jej nieprawidłową charakterystykę (np. waga, gabaryt).


  • Chcesz rozwinąć swoją sprzedaż na największych światowych marketplace’ach, takich jak Amazon, eBay, Kaufland czy Cdiscount? Skontaktuj się z nami i zaufaj ekspertom skalującym biznesy w w 9 językach, na 20 rynkach przez 365 dni w roku!

    Napisz do nas i rozwiń swoją sprzedaż zagraniczną!